Borówki, truskawki, porzeczki, maliny, aronia i jej przetwory to najpopularniejsze superowoce. Top3 mniej znanych owoców uprawianych w naszym kraju, które Polacy chcielibyśmy spróbować w tym roku, to: jagoda kamczacka, polskie minikiwi oraz produkty z rokitnika. Tuż obok nich znalazł się dereń jadalny. Chęć spróbowania jego przetworów zadeklarowało ponad 3,5 mln konsumentów, tj. co dziewiąty Polak (11%) - wynika z danych Kantaru.
Zainteresowanie spróbowaniem mniej znanych gatunków jest bardzo wysokie. Deklaracje sięgają 71%, czyli prawie ¾ konsumentów chciałby spróbować kolejnych polskich superowoców.
Co kryje w sobie dereń?
Producenci i działkowcy powinni wiedzieć, że pielęgnacja tych roślin nie jest kłopotliwa i pracochłonna. Dereń jadalny nie ma specyficznych wymagań co do stanowiska. Może być z powodzeniem uprawiany na terenie całej Polski. Przy wyborze wysokiej jakości materiału szkółkarskiego, jakimi są drzewka uszlachetniane, można oczekiwać corocznych plonów już od drugiego roku po posadzeniu. Są to rośliny długowieczne i z każdym rokiem zwiększające intensywność plonowania.
Warto zastanowić się nad wyborem odmiany, gdyż dzięki intensywnej hodowli, różnią się one wyglądem owoców oraz terminem i długością ich dojrzewania. Dereń jadalny wymaga zapylenia krzyżowego, więc powinno się sadzić przynajmniej dwie odmiany. Poszczególne odmiany dojrzewają od połowy lipca do końca października, zatem dobierając odpowiednie odmiany można mieć dostęp do świeżych owoców przez ponad trzy miesiące. W zależności od cech jakościowych owoców można wybrać odmiany typowo deserowe, o dużych słodko-kwaśnych owocach, których masa przekracza 7 g, dojrzewające przez długi okres czasu. Natomiast do przetwórstwa wybiera się odmiany o owocach z ciemnym zabarwieniem skórki, o małej pestce i o jak najkrótszym okresie dojrzewania.
Dereń jadalny dobrze znosi cięcie, przez co bez konieczności intensywnych zabiegów można w sadzie uformować drzewa składające się z pnia i korony. Takie prowadzenie drzew przystosowuje je do zbioru kombajnowego za pomocą różnego rodzaju otrząsarek. Natomiast działkowcy mogą derenia uprawiać prowadząc je jako wielopniowe krzewy, lub formując żywopłot. Jest rośliną miododajną, dostarczającą pożytku dla pszczół bardzo wcześnie w sezonie wegetacyjnym, bo już w marcu i kwietniu. Dereń jadalny, oprócz produkcji cennych owoców, jest też rośliną dekoracyjną. W okresie kwitnienia przyciąga wzrok żółtymi pomponami kwiatów, które pojawiają się jeszcze przed rozwojem liści. Natomiast w czasie dojrzewania owoców zachwyca różnobarwnymi owocami, które zmieniają swą barwę od zielonych, poprzez żółte, zapłonione rumieńcem, a w końcu różowe, karminowe lub czarne (w zależności od odmiany). Bardzo ciekawy jest też kształt owoców, które mogą być kuliste, owalne, owalno-wydłużone, gruszkowe lub butelkowo-gruszkowe.
Dereń jadalny na chwilę obecną jest wolny od uciążliwych chorób i szkodników, przez co nie wymaga aplikacji środków ochrony. Jest rośliną chętnie zamieszkiwaną przez pożyteczne organizmy, których obecność zapewnia bioróżnorodność. Nie jest gatunkiem inwazyjnym. Nie wytwarza rozłogów korzeniowych, a nasiona wymagają dwuletniego okresu stratyfikacji, zanim zaczynają kiełkować. Jest więc to bardzo dobra roślina do kontrolowanego zwiększenia bioróżnorodności naszych upraw i krajobrazu.
Fot.: mat. prasowe (Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw)