Spada rentowność działalności handlowo-usługowych korzystających z przestrzeni w galeriach handlowych. Według ZPPHiU, nie widać perspektyw na zmianę tego trendu. "Utrzymanie miejsc pracy i stabilności naszych firm są coraz trudniejsze wobec szybujących kosztów stałych" – mówi Marcin Ochnik, członek zarządu ZPPHiU.
Najpierw w obliczu pandemii, a teraz wojny, gwałtownie rosną koszty bieżące prowadzenia i utrzymania biznesu. ZPPHiU informuje, to nie tylko hamuje rozwój, ale ciągnie przedsiębiorców w dół.
Handel w centrach handlowych pod kreską?
Sektor handlu i usług mierzy się z przerwanymi łańcuchami dostaw, destabilizacją kursów walut, wahaniami dostępności pracowników. Nie bez znaczenia jest pogarszająca się sytuacja gospodarcza w kraju, rosnąca inflacja i zmieniające się drastycznie zwyczaje oraz pesymistyczne nastroje konsumenckie.
"Polscy pracodawcy zmagają się z wyzwaniami nowej rzeczywistości a dynamika zmian zaskakuje ich boleśnie z każdym miesiącem" – zaznacza ZPPHiU.
Co wpływa na spadek rentowności najemców?
Zarząd ZPPHiU wskazuje na postawowe czynniki wpływające na spadek rentowności. Wśród nich znajdują się m.in. rosnące koszty energii i czynszów czy niestabilną sytuację na rynku walut. W jaki sposób koszty te rujnują rentowność najemców?
- Energia
W przypadku energii, ZPPHiU wskazuje już na prawie 80% wzrost cen. Zaś podwyżki cen energii windują automatycznie wzrost cen kolejnych pozycji w budżecie każdego przedsiębiorstwa. Jak zaznacza Związek, w tym zakresie trudno liczyć na poprawę sytuacji – energia tanieć nie będzie.
- Czynsze
Należy odnotować, że w kwestii rozliczeń z centrami handlowymi nastąpiła dwukrotna indeksacja czynszów, czyli podniesienie ich o poziom inflacji, co spowodowało wzrost tej pozycji kosztowej o około 25%. Z uwagi na gwałtownie rosnącą inflację należy założyć oczekiwanie właścicieli centrów handlowych kolejnych wzrostów czynszów.
- Kursy walut
Destabilizacja kursów walut i osłabienie pozycji złotego przekłada się na podniesienie wysokości czynszów o kolejne punkty procentowe. Większość rozliczeń między podmiotami korzystającymi i udostepniającymi przestrzeń w galeriach odbywa się bowiem w obcych walutach.
- Wynagrodzenia
Ludzie to w firmach największy kapitał, ale równocześnie największy koszt, o czym boleśnie przekonują się przedsiębiorcy. Istotnie wyższym obciążeniem dla firm są koszty wynagrodzeń, wzrost płacy minimalnej oraz składek ZUS w oczywisty sposób podniósł i jeszcze podniesie koszty pracodawców – te są ponad 40% wyższe niż trzy lata temu. Podwyżki wynagrodzeń miały miejsce już trzykrotnie w tak krótkim czasie.
- Konieczne inwestycje
E-commerce stanowił koło ratunkowe dla przedsiębiorców i alternatywę dla handlu stacjonarnego w okresie pandemii. W skutek zamknięcia handlu stacjonarnego nastąpił gwałtowny rozwój kanałów e-commerce, co z kolei wymusiło znaczące inwestycje w nową infrastrukturę i rozwój tej gałęzi sprzedaży.
- Transport i logistyka
Nieodzowne w procesie kosztowne są też operacje logistyczne, które nie ograniczają się jedynie do firm kurierskich (a te wraz z cenami transportu na całym świecie gwałtownie rosną). Istotny jest proces obsługi zwrotów czy pakowania.
- Usługi
Przedsiębiorcy korzystający z przestrzeni handlowej w centrach ponoszą wyższe koszty wszystkich usług związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Co musi się zmienić?
Zarząd ZPPHiU jako kierunek, w którym powinna zmierzać branża wskazuje równe rozłożenie ryzyk biznesowych i kosztów wspólnych pomiędzy centra handlowe a przedsiębiorców korzystających z przestrzeni w galeriach. W ten sposób sektor miałby szansę by utrzymać stabilność całego ekosystemu.
Fot. StockAdobe(zhu difeng)