Marek Sumiła: za 5 lat kategoria żywności roślinnej może być 3 razy większa

Marek Sumiła: za 5&nbsplat kategoria żywności roślinnej może być 3&nbsprazy większa

Rynek produktów roślinnych rozwija się w zawrotnym tempie. Lider tej kategorii, Alpro, na przestrzeni zaledwie kilku lat podwoił liczbę konsumentów, którzy sięgają po jego produkty roślinne. A jak prognozuje Marek Sumiła, dyrektor zarządzający Danone i Żywiec Zdrój, za pięć lat kategoria może być już trzykrotnie większa.

Coraz więcej Polaków chce jeść roślinną żywność

Już co czwarty konsument w Polsce regularnie sięga po produkty roślinne[1], a ich rynek rozszerza się w rekordowym tempie 40% rocznie[2]. Wybierając żywność, coraz częściej kierujemy się nie tylko ceną, smakiem czy korzyściami zdrowotnymi, ale również jej wpływem na środowisko.

W tej części Europy nie ma drugiego tak otwartego na innowacje społeczeństwa, a produkty coraz bardziej przyjazne zarówno zdrowiu, jak i planecie, to żywność przyszłości.

Marek Sumiła, dyrektor zarządzający Danone i Żywiec Zdrój

W 2018 roku zaledwie 11% gospodarstw domowych w Polsce deklarowało, że w swojej diecie uwzględnia produkty na bazie roślin. Trzy lata później odsetek ten wyniósł już 27%, co oznacza, że po produkty roślinne sięgnęło co czwarte gospodarstwo domowe[3]. Polska jest więc obecnie jednym z najszybciej rozwijających się rynków produktów roślinnych w Europie.

Obserwując aktualne trendy z perspektywy lidera rynku, jakim jest marka Alpro – oceniamy, że Polacy podążają identyczną ścieżką zmian swoich nawyków żywieniowych, co społeczeństwa zachodnie kilka lat temu – jednak u nas proces ten ma wyraźnie szybsze tempo. W ciągu kilku lat liczba konsumentów sięgających po nasze produkty roślinne podwoiła się. Pokazuje to potencjał tego segmentu i daje nadzieję na dogonienie Zachodu szybciej, niż moglibyśmy się tego spodziewać.

Marek Sumiła

 

Istnieje jednak kilka barier dla rozwoju tego rynku

Ekspert przyznaje jednak, że wciąż istnieją istotne bariery dla rozwoju segmentu żywności roślinnej w Polsce. Pierwszą jest przywiązanie konsumentów do tradycyjnych produktów i obawa, czy potrawy oparte o produkty roślinne będą wystarczająco smaczne.

Drugą – brak odpowiedniej edukacji i powszechnej świadomości, że to, co jemy, ma kolosalny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie oraz przyszłość całej planety.

Trzecią barierę stanowi cena – zazwyczaj wyższa niż w przypadku tradycyjnych artykułów, wynikająca jednak z wysokich standardów jakości produkcji opartej na tzw. rolnictwie regeneratywnym, które chroni nie tylko gleby, ale również klimat.

Pozostajemy jednak optymistami, jeżeli chodzi o rozwój segmentu produktów roślinnych w kraju i prognozujemy, że w ciągu pięciu najbliższych lat kategoria roślinna może się nawet potroić. To przekonanie wynika z obserwacji tego, jak szybko, jako społeczeństwo i konsumenci, dojrzewamy do zmian. Na zakupach nie kierujemy się już jedynie ceną, ale również wartością odżywczą produktów, wpływem żywności na nasze zdrowie i całą planetę. A suma tych wszystkich czynników naturalnie skłania nas do częstszego sięgania po produkty roślinne

Marek Sumiła

[1] Dotyczy roślinnych alternatyw do mleka, jogurtu, deserów mlecznych i śmietany
[2] Danone sourced from NielsenIQ, Retail Audit, Total Poland (Food), Sales Value % Change FY 2021 compared to FY 2020 in the Plant Based Category (Copyright © 2022, NielsenIQ
[3] Źródło:Panel Gospodarstw Domowych GFK

Źródło/Fot. PAP MediaRoom

Reklama