Mogłoby się wydawać, że to cena jest kluczowym kryterium wyboru danego sklepu. Jak jednak wynika z badania Listonic, dla ponad 80% respondentów najważniejsza jest jego lokalizacja. Ceny wskazuje co trzecia osoba. Jakie sieci handlowe wybieramy na zakupy i ile wydajemy? Listonic zbadał zwyczaje zakupowe Polaków na potrzeby Rankingu popularności sieci handlowych 2022.
Większość, bo aż 53% respondentów badania przeprowadzonego przez Listonic, producenta aplikacji do planowania zakupów, przyznało, że robi zakupy kilka razy w tygodniu. Co trzeci badany (36%) odwiedza sklep raz w tygodniu, a aż 6% robi zakupy nawet codziennie.
Lokalizacja podstawowym kryterium wyboru
Co najbardziej wpływa na wybór sieci handlowej przez konsumenta? Listonic zapytał o to swoich użytkowników i odpowiedź jest jednoznaczna. Najważniejsza jest dobra lokalizacja – aż 8 na 10 badanych (84%) wybiera sklep, kierując się tym czynnikiem.
Na kolejnych miejscach znajdują się szeroka oferta dostępnych produktów – zgodnie z odpowiedziami 56% respondentów – oraz oferty promocyjne z 35% wskazań. Poziomem cen kieruje się tylko co trzeci badany (33%).
Pomimo wrażliwości polskiego konsumenta na zmiany cen, sieci handlowe konkurują ze sobą również w oparciu o inne kryteria. Już co dziesiąta osoba zwraca uwagę na obecność programów lojalnościowych. Na znaczeniu zyskuje także autentyczność marki, idea zrównoważonego rozwoju i troska o środowisko.
Ekspertka z Listonic zwraca jednak uwagę na to, że zgodnie z prognozami, najwyższy wzrost cen dopiero ma nastąpić. "Prawdopodobnie będziemy przywiązywać coraz większą wagę do ponoszonych kosztów, a także coraz dokładniej planować nasze zakupy" – zauważa.
Niesprzyjająca sytuacja gospodarcza już teraz wpływa na nastroje konsumentów, co potwierdzają sondaże. Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK wyniósł w marcu -12 pkt. Jest to kolejny od sześciu miesięcy spadek wskaźnika, tym razem o 0,6 p.p. w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Ile Polacy wydają na zakupy w sklepie spożywczym?
Zgodnie z deklaracjami respondentów badania, jednorazowa kwota wydawana na zakupy u niemal 40% wynosi między 101 a 200 zł. Prawie co trzecia osoba (29%) mieści się w kwocie do 100 zł, a co czwarta (24%) – dostaje rachunek na kwotę pomiędzy 201 a 500 zł.
Jak to wygląda w praktyce? Zgodnie z danymi pozyskanymi od CMR (Centrum Monitorowania Rynku) wartość koszyka zakupowego Polaków znacznie różni się w zależności od formatu sklepu.
W małoformatowych sklepach spożywczych do 300 m2, w których zakupy często są niezaplanowane, bo robi się je po drodze, impulsywnie czy awaryjnie, w 2021 r. klienci wydawali średnio 19 zł, a do koszyka wkładali 4 produkty. Na paragonach pojawiają się często alkohole, produkty tytoniowe, napoje, słodycze czy lody.
Zgodnie z dalszymi analizami CMR w supermarketach o powierzchni 301-2500 mkw. wizyty są rzadsze niż w sklepach małego formatu, jednak znacząca część klientów wychodzi z tego typu placówek obładowana siatkami – niemal co piąty konsument kupował 11-20 opakowań produktów. Przekłada się to również na wartość paragonów – w 2021 r. prawie co czwarty kupujący jednorazowo wydał na zakupy ponad 50 zł.
W sklepach dyskontowych średnia wartość paragonu również wynosiła nieco ponad 50 zł, przy czym co siódmy konsument wydał jednorazowo ponad 100 zł.
Jak dodaje, Elżbieta Szarejko, w hipermarketach kwoty drukowane na paragonach były jeszcze wyższe – średnio 75 zł, jednak około 8% zakupów miało wartość ponad 200 zł.
Źródło: Listonic
Fot.: AdobeStock