Nowa kampania gumy Orbit opowiada o odzyskaniu błysku i odnalezieniu siebie na nowo w rzeczywistości offline.
Cztery spoty w humorystyczny sposób przedstawiają codzienne czynności, które po okresie pandemicznych ograniczeń mogą okazać się sporym wyzwaniem. Z ratunkiem przybywa guma Orbit!
Guma Orbit w nowej kampanii
Prozaiczne czynności, jak wyszykowanie się do wyjścia z domu, podanie ręki czy randkowanie, po długim czasie zdalnego życia przestają być takie łatwe i oczywiste. W czterech stworzonych na potrzeby kampanii żartobliwych spotach, to właśnie guma Orbit dodaje odwagi, aby ponownie sięgnąć po najlepszą wersję siebie.

W spotkach poznajemy bohaterów, którzy do nie końca mogą odnaleźć się w postpandemicznej rzeczywistości. Brakuje im pewności siebie i nadal nie mogą przyzwyczaić się do pełnego życia w społeczeństwie.
W jednym z nich obserwujemy m.in. kobietę, która sennie porusza się po domu w piżamie, bez chęci na opuszczenie swoich czterech ścian – obrazek, który może być podsumowaniem mijającej pandemii. W tej, jak i innych przedstawionych sytuacjach – przywitanie się z parterem biznesowym, pierwszy pocałunek czy pisanie romantycznej wiadomości do wybranki lub wybranka – z pomocą przychodzi bezcukrowa guma Orbit®. Pozwala ona złapać wiatr w żagle, uśmiechnąć się szeroko i stawić czoła codziennym wyzwaniom.
Nowa kampania reklamowa wystartowała 16 kwietnia. Dwa 15-sekundowe spoty będą emitowane w TV, a wszystkie 4 w Internecie. Kampania digitalowa potrwa do 15 maja, a telewizycja będzie kontynuowana przez kilka miesięcy.
Fot. mat. prasowe