Orzeźwiający lager uwarzony z najświeższych pikseli i serwowany w najgorętszej miejscówce w Decentralandzie zaprojektowanej przez street artowca J. Demsky’ego – tak Heineken ogłaszał światu swoje najnowsze piwo, czyli Heineken Silver.
Pierwsza na świecie konferencja prasowa w Metaverse miała, jak zaznacza producent, humorystyczny charakter, a kilka tygodni później w wielu europejskich miastach odbyła się prawdziwa premiera nowego produktu Heinekena. Nad Wisłą też właśnie wystartowała kampania dedykowana nowemu piwu.
Heineken Silver w najnowszej kampanii
Heineken Silver został stworzony przede wszystkim z myślą o młodych dorosłych, którzy poszukują autentyczności i są wyczuleni na wszelką ściemę. Heineken doskonale o tym wie, dlatego w kampanii Silvera podkreśla, jak ważna jest prawdziwość, prawdziwe życie i prawdziwe chwile. Mimo to nie zapomina o poczuciu humoru i dystansie do siebie – stąd premiera w cyfrowym świecie, której największym minusem było to, że nikt nie mógł spróbować nowego piwa…
Prawda czy nieprawda?
Mimo że zaczęło się od przekrętu i wprowadzenia na rynek wirtualnego produktu, Heineken stawia w swojej komunikacji na autentyczność i pokazywanie prawdziwego życia. Robi to jednak z dużym przymrużeniem oka.
Wszystkie działania marki opierają się bowiem na zderzeniu wyobrażeń z prawdziwym życiem. Motyw ten przewijał się nie tylko podczas premiery produktu, ale jest także widoczny w spotach telewizyjnych, kreacjach w digitalu oraz na materiałach OOH. Będzie on również stanowić oś współpracy z wybranymi influencerami.
Heineken Silver już w sprzedaży
Heineken Silver to piwo leżakujące w niskiej temperaturze -1 stopnia Celsjusza przez przynajmniej 3 dni. Dzięki temu jest wyjątkowo orzeźwiający i delikatny, przy 4% zawartości alkoholu.
Produkt obecny jest już na sklepowych półkach, a wkrótce pojawi się również w dedykowanych strefach na festiwalach i w przestrzeni miejskiej, w kanale HoReCa oraz w punktach sprzedaży w formacie pop-up barów i ekspozytorów.
Fot.: mat. prasowe (Heineken)