Według badania przeprowadzonego pod koniec marca br. przez UCE RESEARCH i Grupę BLIX, w tym roku 36,9% Polaków planuje wydać na wielkanocną żywność do 200 zł w przeliczeniu na jednego domownika.
25,8% rodaków deklaruje 200-300 zł, 13,2% – 300-400 zł, a 8,4% – 400-500 zł. Z kolei 4,8% konsumentów zamierza przekroczyć 500 zł. Wysokość wydatku nie ma znaczenia dla 1,6% respondentów. 9,3% uczestników badania jeszcze nie wie, ile wyłoży na wielkanocne potrawy. W ankiecie uczestniczyło ponad 2,2 tys. dorosłych osób, które w swoich gospodarstwach odpowiadają za robienie zakupów.
Więcej oszczędzających
Z badania wynika również, że 63,6% badanych zamierza wydać mniej pieniędzy na świąteczne potrawy niż rok temu. Wpływ ma na to rosnąca inflacja i inne negatywne czynniki. W minionych latach nieco ponad połowa respondentów zapowiadała redukcję wydatków (51% w 2021 roku i 56% w 2020 roku). Natomiast w br. 20,1% ankietowanych nie planuje zaciskać pasa. I pod tym względem nastąpił spadek (32% w 2021 roku i 29% w 2020 roku). W obecnej edycji badania 6,3% rodaków jeszcze nie podjęło decyzji w tej kwestii, a 5,3% nie potrafi się określić. Dla 4,7% to nie ma znaczenia.
Wśród osób, które planują ograniczenie świątecznych wydatków, 22,3% wyda o 15-20% mniej niż rok temu. 22,2% badanych z tej grupy deklaruje spadek o 10-15%. Z kolei 16,2% ankietowanych wskazuje redukcję o 20-30%.
9,5% Polaków chcących wydać mniej pieniędzy niż na poprzednią Wielkanoc jeszcze nie zdecydowało, o ile procent zmniejszy tę kwotę. 9,2% deklaruje redukcję o 10%. Z kolei 8,9% nie wie, jak odpowiedzieć na zadane pytanie. Łącznie prawie 12% respondentów przewiduje ograniczenie wydatków o co najmniej 30% względem zeszłego roku. Wśród nich 6% zapowiada uszczuplenie świątecznego budżetu o 30-40%, 4,2% badanych – o 40-50%, a 1,5% ankietowanych – o ponad 50%.