McDonald's zamyka restauracje w Rosji. Decyzja jest tymczasowa i dotyczy wszystkich 850 restauracji sieci na terenie Federacji Rosyjskiej. Marka wstrzymuje wszystkie działania na tym rynku.
We wtorek McDonald's poinformował o czasowym zamknięciu wszystkich 850 restauracji działających na terenie Rosji oraz wstrzymaniu wszelkich operacji na tym rynku. Jednocześnie sieć zapewniła, że będzie nadal wypłacać wynagrodzenie 62 tys. pracownikom w tym kraju.
"W tej chwili nie można przewidzieć, kiedy będziemy mogli ponownie otworzyć nasze restauracje w Rosji" – napisał Chris Kempczinski, dyrektor generalny McDonald's w nocie do pracowników sieci.
"To decyzja, na którą czekaliśmy – zarówno jako zespół McDonald’s Polska, jak i polscy franczyzobiorcy i ich zespoły" – komentuje Adam Pieńkowski, dyrektor generalny McDonald’s Polska.
Sytuacja ofiar wojny w Ukrainie dotyczy wielu z nas osobiście, ponieważ 10% naszych pracowników w Polsce to Ukraińcy. Dlatego od początku konfliktu udzielamy pomocy ofiarom. Przekazujemy bezpłatne posiłki w punktach dla uchodźców i w naszych restauracjach. Pomagamy także pracownikom McDonald’s z rynku ukraińskiego w znalezieniu miejsca pracy i zakwaterowania w ramach naszego systemu w Polsce. W ubiegłym tygodniu ruszył fundusz zapomogowy wspierający pracowników w sprowadzaniu rodzin z Ukrainy. Jesteśmy razem z naszymi franczyzobiorcami i zespołami. Cieszę się, że globalny zespół zarządzający podjął właściwą decyzję
W Rosji w przeddzień zamknięcia McDonald's przed restauracjami pojawiły się olbrzymie kolejki. Jak donoszą internauci, Rosjanie zaczęli także odsprzedawać przez Internet kupioną w sieci żywność.
Rosjanie tęsknią za @McDonalds :) W rosyjskiej sieci pojawiają się aukcje, gdzie można kupić ostatnie dostępne zestawy jedzenia. Koszt nawet 1500 zł :) pic.twitter.com/fT5xhNjU7s
— 🅹🅰🆁🅴🅺 Chęciński ® (@JarekChecinski) March 9, 2022