Polski handel spożywczy bliski przekroczenia 100 mld dolarów [ANALIZA]

Polski handel spożywczy bliski przekroczenia 100 mld dolarów [ANALIZA]

Polski rynek handlu produkta spożywczymi ma przebić barierę 100 mld dolarów najpóźniej do 2025 roku – przekonuje analiza Research and Markets[1]. Choć niewykluczone, że nastąpi to szybciej. A to z powodu ewoluujących nawyków zakupowych i cały czas obecnego zainteresowania asortymentem premium.

Nie ma wątpliwości co do tego, że pandemia wpłynęła na polski handel. Choć jak się okazuje, oddziaływanie to nie jest do końca negatywne. Na przestrzeni ostatniego czasu ukształtowały się nowe post-pandemiczne nawyki zakupowe – konsumenci robią większe zakupy za jednym razem, a na znaczeniu zyskują internetowe sklepy. Dobrym prognostykiem jest także wynik eksportu towarów rolno-spożywczych z Polski. Najbardziej aktualne dane, tj. dotyczące okresu styczeń-listopad 2021, wskazują, że jego wartość powiększyła się o blisko 10%, do poziomu ponad 155 mld złotych[2]

Nieocenione znaczenie w tym trudnym, także dla sektora spożywczego, okresie, ma zagwarantowanie ciągłości łańcuchów dostaw. Niejednokrotnie przekonaliśmy się, iż krajowi producenci, dystrybutorzy oraz sprzedawcy detaliczni dokładają dużych starań do zabezpieczenia dostaw towarów z tej kategorii, mając świadomość jakie znaczenie ma zapewnienie pełnej przejrzystości i kontroli „drogi” jaką produkty spożywcze pokonują od ich wyprodukowania do finalnego „wylądowania” na sklepowej półce.

Ewa Pytkowska, Business Unit Director z Checkpoint Systems

Post-pandemiczne nawyki zakupowe

Z ostatniej analizy, jakiej podjęła się firma CBRE[3] wynika, że żywność oraz napoje bezalkoholowe odpowiadają za aż jedną czwartą ogółu struktury wydatków gospodarstw domowych. Zakupy spożywcze codziennie robi niemal 40% Polaków, zaś w znaczącej mniejszości są ci mieszkańcy naszego kraju, którzy uzupełniają swoje lodówki oraz spiżarnie rzadziej niż 3 razy w tygodniu.

Pandemia zmieniła jednak pewne nawyki zakupowe. Spowodowała, że ponad połowa konsumentów (51%) robi większe zakupy za jednym razem, co jest wynikiem wyższym niż miało to miejsce w erze przed-covidowej.

Na znaczeniu w czasie pandemii zyskały też e-grocery. Jednak mimo rosnącego zainteresowania zakupami produktów pierwszej potrzeby w kanałach online, dziś trudno jeszcze mówić o rewolucji. Nadal większość konsumentów wybiera tradycyjne fizyczne sklepy i supermarkety. Blisko 60% ankietowanych kupujących nie kupowało produktów spożywczych online przed pandemią i nadal tego nie robi.

Sieci z największą ilością swoich placówek handlowych to natomiast przede wszystkim:

  • Żabka (7325 sklepów),
  • Biedronka (ponad 3100 sklepów),
  • supermarkety Dino (1532 obiekty),
  • Lidl (765 marketów)[4].

Niepodzielnie „rządzą” zaś dyskonty, gdyż zdaniem ekspertów CBRE w tego typu punktach handlowych zakupów spożywczych dokonuje aż 70% Polaków. Ryzyko utraty ciągłości łańcuchów dostaw czy utraty kontroli nad produktami trafiającymi do obiektów tego typu bez wątpienia mogłoby wywołać znaczną destabilizację całego rynku handlu tzw. „spożywką”.

Ewa Pytkowska z Checkpoint Systems

E-grocery rośnie w całej Europie

Jak wynika z ostatniej edycji raportu McKinsey[5] oraz EuroCommerce – The State of Grocery Retail 2021, sprzedaż produktów spożywczych w kanałach cyfrowych wzrosła w całej Europie średnio o aż 55% w 2020 r. Nie straciły na tym jednak tradycyjne supermarkety, w przypadku których wzrost nie był aż tak spektakularny, to w ogromnej skali ich działania widoczny, i wyniósł 3%

Popularność zakupów internetowych i dostaw do domu zapewne spowoduje dalszy rozwój tej formy sprzedaży oraz wzrost przychodów, ale koszty operacyjne tego typu działalności zdają się być wyższe w porównaniu z kosztami sklepów stacjonarnych. Jest to związane z wysokimi kosztami dystrybucji wynikających z wyższej podstawy kosztowej. Z tego też powodu nadal znajdzie się miejsce na sklepy tradycyjne, zwłaszcza w obszarze świeżej żywności.

Produkty premium 

Co ciekawe, spadek zasobności portfeli spowodowany kryzysem czy postępującą inflacją nie powinien przełożyć się na zmniejszenie zainteresowania produktami spożywczymi z tzw. kategorii premium. To jeden z najważniejszych trendów na 2022 r. dotyczących tego rynku, na jaki wskazuje portal Grocery Dive[6].

Rodney McMullen, dyrektor generalny handlowego „giganta” spożywczego – firmy Kroger, na łamach tego serwisu przekonuje, że mimo iż 80% konsumentów odczuwa skutki dającej się we znaki na całym świecie inflacji, po sprzedaży w jego sieci sklepów nie widać spadków sprzedaży drogiej i wykwintnej żywności bądź napojów.


Źródło: Checkpoint System

[1] https://www.researchandmarkets.com/reports/5322646/food-and-grocery-retail-in-poland-market

[2] https://agronews.com.pl/artykul/dobre-wyniki-w-eksporcie-artykulow-rolno-spozywczych-2/

[3] https://www.cbre.pl/grg/reporturl?pubID=51876&loginRequired=false

[4] CBRE, Sektor spożywczy w Polsce 2021

 [6] https://www.grocerydive.com/news/7-trends-that-will-shape-the-grocery-industry-in-2022/616497/

[5] McKindey, Disruption & Uncertainty The State of Grocery Retail 2021