Drobiarze oburzeni materiałem TVN. Branża oczekuje przeprosin

Drobiarze oburzeni materiałem TVN. Branża oczekuje przeprosin

W sobotę 5 lutego br. na antenie TVN24 w programie „Rozmowy o końcu świata” zostało wyemitowane nagranie „Śmierć kur”, któremu towarzyszyła dyskusja w studio. Reportaż opisywany jest przez TVN jako materiał pokazujący realia działalności ferm drobiu, który powstał wskutek zatrudnienia się reportera stacji w jednej z firm załadunkowych kurczaków. Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza stanowczo oświadcza, że materiał w sposób niedopuszczalny manipuluje emocjami widzów.

Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza w swoim oświadczeniu wskazuje, że autorzy nagrania w sposób tendencyjny ukazują polską branżę drobiarską, a całe nagranie zawiera szereg nierzetelności, które uderzają w polskich hodowców i polskie rolnictwo. Jak zaznacza: "brak obiektywnego podejścia do tematu i jednostronny wydźwięk materiałów nasuwają pytania o rzeczywisty cel, który przyświecał powstaniu materiałów".

W związku z powyższym Krajowa Rada Drobiarstwa oczekuje od TVN i autorów reportażu następujących kroków:

  • Przyznania publicznego, że przedstawione materiały o warunkach hodowli drobiu, zostały spreparowane na bazie nagrań organizacji pseudoekologicznych, których celem jest zlikwidowanie hodowli drobiarskich w Polsce;
  • Przyznania, że cały sposób prezentacji materiału stanowił niedopuszczalną manipulację nastawioną na wywołanie emocji wśród widzów;
  • Przyznania, że materiał złamał zasady etyki dziennikarskiej, w tym w szczególności: obiektywizmu, uczciwości, szacunku i tolerancji;
  • Natychmiastowych przeprosin dla tysięcy rolników i hodowców drobiu, którzy w świetle materiału zostali zrównani niemal z przestępcami, którzy prowadzą „ciemny kurzy biznes”.

Jak zaznacza Rada, opublikowane nagranie zostało spreparowane na podstawie materiałów zdjęciowych i dźwiękowych, które już od lat udostępniają w Internecie organizacje, stawiające sobie za cel likwidację produkcji zwierzęcej w Polsce.

Stacje TVN i TVN24 postawiły siebie nie w roli dziennikarza, ale rzecznika prasowego organizacji pseudoekologicznych. W czyim interesie działa zatem redakcja, która bezkrytycznie przyjmuje spreparowane materiały, sugerując widzom np. że nagrania dotyczące kogutków wykonane w 2016 w Australii są zrealizowane w polskich hodowlach?

Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza

Krajowa Rada Drobiarstwa zwraca uwagę na szereg nierzetelności w materiale TVN

Jak zaznacza Rada, w materiale opublikowanym przez TVN24, pojawiło się szereg niezgodnych z rzeczywistością kwestii. Wśród wymienianych przez Krajową Radę Drobiarską znajdują się m.in. tendencyjnie zmontowane różne rodzaje klatek hodowlanych dla drobiu – w tym również takie, które od 2012 roku są wycofane ze względu na niespełnione aktualne unijne normy.

Rada zwraca też uwagę na scenę, w której dziennikarz udaje, że dzwoni do zakładów lęgowych drobiu. "Nagrania których słuchamy, to rzekome wypowiedzi z zakładów wylęgowych, bardzo podobne do tych, które w grudniu 2020 roku na swoim kanale YouTube udostępniła Fundacja Viva" – wyjaśnia Rada.

Reportaż koncentruje się na wybiórczych przykładach oraz wysuwanych zarzutach wobec polskiej branży drobiarskiej. Materiały użyte w nagraniu pokazujące chów klatkowy pochodzą np. z lat 2015 – 2016, a niektóre z nich w ogóle nie pokazują ani polskich, ani nawet unijnych hodowli.

Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza

Krajowa Rada Drobiarstwa potępia także fakt, że do dyskusji w studiu nie zaproszono żadnego przedstawiciela branży drobiarskiej, za to połowę zaproszonych gości stanowili przedstawiciele organizacji pseudoekologicznych.

"Stanowczo potępiamy jednostronne i nierzetelne przedstawianie polskiej branży drobiarskiej"

Przedstawiciele branży zwracają uwagę na obowiązujące w całej Unii Europejskiej, w tym również w Polsce, bardzo wysokie standardy dobrostanu zwierząt, znacząco wyższe niż w wielu innych krajach. Zaś nadzór nad całością produkcji prowadzony jest przez właściwe służby weterynaryjne.

Jako przedstawiciele branży drobiarskiej stanowczo potępiamy wszelkiego rodzaju przypadki łamania prawa, w tym w szczególności znęcania się nad zwierzętami. (...) Równie stanowczo potępiamy jednostronne i nierzetelne przedstawianie polskiej branży drobiarskiej.

Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza

"Należy przypuszczać, że dążenie do likwidacji produkcji zwierzęcej u największego w Unii Europejskiej producenta mięsa drobiowego jest celowym działaniem obliczonym na wyeliminowanie z rynku konkurencyjnych produktów produkowanych w Polsce" – pisze w oświadczeniu Krajowa Rada Drobiarstwa.

Reklama