Niewypłacalność w polskim handlu detalicznym wzrosła o 59% r/r

Niewypłacalność w polskim handlu detalicznym wzrosła o 59% r/r

W Polsce w 2021 roku znacznie wzrosła liczba niewypłacalności polskich przedsiębiorców – wynika z raportu Coface. Ich wolumen był najwyższy od ponad 20 lat. Wyniósł ponad 2 tys., co przełożyło się na 71% wzrost w porównaniu do 2020 roku.

Łączna liczba niewypłacalności polskich przedsiębiorstw w 2021 roku wyniosła 2 125. Na koniec roku tempo wzrostu spadło w porównaniu do tego notowanego po 6 i 9 miesiącach ub.r. Wynika to jednak z tego, że zwiększała się ubiegłoroczna baza – nowe postępowania pozasądowe pojawiły się w statystykach od III kwartału 2020 r. i z każdym miesiącem zyskiwały na popularności.

Wzrost upadłości widoczny we wszystkich branżach. Handel na trzecim miejscu

Jak komentują eksperci, rok 2021 przyniósł wzrost niewypłacalności we wszystkich branżach. Największy skok zanotowało rolnictwo (+202%) oraz usługi (+74%). Na trzecim miejscu uplasował się handel detaliczny – gdzie odnotowano wzrost niewypłacalności wśród przedsiębiorców na poziomie 59%. Handel hurtowy poradził sobie nieco lepiej, choć w tym przypadku wzrost wyniósł 37%.

Rok 2021 był czasem silnego odbicia wzrostu PKB oraz dalszego wzrostu poziomu konsumpcji – zauważa Marcin Siwa, dyrektor ds. oceny ryzyka w Coface w Regionie Europy Centralnej. Mimo tego, firmy zajmujące się handel upadały częściej. 

Można stwierdzić, że sytuacja wraca do normy, po nieco zniekształconym obrazie, z jakim mieliśmy do czynienia w roku 2020, kiedy na rynku zaczęła panować duża nadpłynność, a konsumenci mimo wszystko wciąż byli skłonni do dużych zakupów.

Marcin Siwa, dyrektor ds. oceny ryzyka w Coface w Regionie Europy Centralnej

Jak dodaje ekspert, obecnie sytuacja się nieco komplikuje. O ile dla hurtowników jest ona jeszcze w miarę korzystna (z uwagi na rosnące ceny towarów, które zwiększają ich przychody i poprawiają rentowność), to dla branży handlu detalicznego rosnące ceny są większym wyzwaniem, a inflacja w 2022 roku może w realny sposób obniżyć ich rzeczywiste dochody, a co za ty idzie – również popyt.

Bieżący rok może być dla sektora handlowego bardzo dużym wyzwaniem. Obecnie wciąż jeszcze można stwierdzić, że zachowania płatnicze w branży są dobre, a liczba upadłości akceptowalna (pomimo widocznego już wzrostu). Jednak ograniczenia popytowe oraz wahania cen surowców, a także ograniczenia w łańcuchu dostaw wielu produktów, mogą wpłynąć negatywnie na zachowania płatnicze i wypłacalność wielu podmiotów w branży.

Marcin Siwa

 

Reklama