Rosnące ceny energii i ryzyko przerw w jej dostawach, wskaźnik wyszczepienia społeczeństwa, poparcie dla UE, kwestie podatkowe czy wreszcie zmiany klimatyczne – m.in. te czynniki aktualnie wpływają na decyzje dotyczące prowadzenia inwestycji w danym kraju. Prezentujemy komentarz Jana Kamoji-Czapińskiego, Dyrektora w Dziale EMEA Location Strategy w Colliers.
Spis Treści
- Aktualna sytuacja gospodarcza
- Elektromobilna szansa Polski
- Tranformacja energetyczna
- Rynek samochodów elektrycznych
- Nearshoring sprzyja magazynom
- Bezpieczne kierunki
- Zmiana klimatu
- Brytyjski przykład
- Podatkowe komplikacje
- W światowej gospodarce nastąpiło odbicie, a na polskim rynku widać wyraźny wzrost w wielu segmentach m.in. w elektromobilności, który daje impuls do rozwoju polskiej gospodarki.
- Inwestorzy dążą do skracania łańcuchów dostaw i z większym niż dawniej zainteresowaniem patrzą na lokalizacje w Europie.
- Rośnie zainteresowanie biurami typu flex, które zapewniają firmom większą elastyczność.
Rok 2020 pokazał, jak silny wpływ pandemia wywarła na inwestycje. W porównaniu do poprzednich dwunastu miesięcy ich globalna wartość zmniejszyła się o 35%. Na tym tle sytuacja Polski przedstawiała się bardzo dobrze, spadek mieścił się wręcz w granicach błędu statystycznego. Za wcześnie jeszcze na oficjalne podsumowania, ale rok 2021 na pewno nie był pod tym względem gorszy.
Aktualna sytuacja gospodarcza
W światowej gospodarce nastąpiło odbicie, a na krajowym rynku – wyraźny wzrost w wielu segmentach. Przyczyniło się do tego m.in. „odmrożenie” projektów, które w 2020 roku wobec niepewnych perspektyw zostały wstrzymane. Na rozwój sytuacji w 2022 roku można spojrzeć ze znacznym optymizmem. Biznes oswoił już problemy wynikające z pandemii, nowe organizacyjne i technologiczne rozwiązania przyjęły się na dobre. Pojawiły się natomiast nowe ryzyka. Niektóre z nich odczuwalne będą na całym świecie, inne dotyczą kontynentu lub okażą się dotkliwe dla Polski.
Elektromobilna szansa Polski
Coraz większym wyzwaniem dla biznesu okazuje się zapewnienie dostępu do taniej energii elektrycznej. To problem ważny szczególnie dla energochłonnych gałęzi przemysłu – a firmy z tego sektora po niedawnych problemach z utrzymaniem łańcuchów dostaw ponownie zainteresowały się Europą. Szczególnie obiecujące perspektywy rysują się przed elektromobilnością, a Polska jest beneficjentem rozwoju tej branży. Już teraz krajowa produkcja pokrywa ok. 30% zapotrzebowania na baterie w UE, Polska jest też największym europejskim producentem autobusów elektrycznych. Plany rozwoju sięgają dalej, ale rosnące ceny energii, a tym bardziej groźba przerw w jej dostawie mogą zniechęcić potencjalnych inwestorów.