Sektor wołowy przeżywa obecnie okres hossy. Produkcja się rozwija, powstają nowe zakłady przemysłowe, hodowcy dostają znacznie wyższe ceny za swój surowiec, a eksport kwitnie. W dalszym ciągu jednak Polska nie wykorzystuje potencjału jaki niesie ze sobą rolnictwo ekologiczne.
10 miejsce w UE
Wołowina najbardziej rokującym sektorem w branży mięsnej. Produkcję mleka, trzody chlewnej czy drobiu dotykają pewne wahania. Jacek Zarzecki, prezes zarządu Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego wskazuje, że sektor notuje w ostatnim czasie dynamiczny wzrost cen.
Na podbój pozostałaych kontynentów
Polska wołowina doceniana jest też w Azji i Afryce. Stawianie na kraje trzecie jest bardzo perspektywiczne dla naszego przemysłu. Budujemy naszą pozycję na rynku nie tylko europejskim, ale przede wszystkim na rynkach trzecich: Wietnam, Japonia, Izrael. Te rynki są dla nas bardzo perspektywiczne.
Niewykorzystany potencjał hodowli ekologicznej
Polska ma naturalny potencjał do hodowli bydła mięsnego. Do dyspozycji rolnictwa jest prawie milion hektarów niewykorzystanych łąk i pastwisk. Mamy tez doskonałe warunki do produkcji ekologicznej.
Ekspert podkreśla, że rolnictwo to dziedzina polskiej gospodarki, która generuje największe zyski dla polskiego budżetu. Nadwyżka eksportu nad importem wynosi ponad 12 mld euro.