Mity o produkcji mięsa wołowego

Spożycie mięsa wołowego w Polsce z roku na rok rośnie. Niemniej dalej jego poziom jest niewysoki w stosunku do innych krajów europejskich. Na niekorzyść wołowiny działają liczne mity, które narosły wokół tematu jej produkcji. Jacek Zarzecki, prezes zarządu Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, obala największe z nich.

Mit 1 – tysiące litrów zmarnowanej wody

Wielokrotnie powtarzanym mitem wśród sceptyków (a przede wszystkim przeciwników) produkcji mięsa jest ten, o zużywaniu 15 tys. litrów wody do produkcji 1 kilograma mięsa wołowego.

Nie jest to możliwe ze względu na to, że zwierzę średnio przyrasta dziennie ponad 1 kilogram. Zawsze proszę osoby, które o tym mówią (…) żeby wyobraziły sobie „wpompowanie” w to zwierzę w ciągu 1 doby właśnie tych 15 tys. litrów wody. 

Jacek Zarzecki, prezes zarządu Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego

W całej dyskusji na temat produkcji mięsa brakuje przede wszystkim wiedzy. Ważne jest też to, żeby dobrać odpowiedni sposób komunikacji, by do odbiorcy trafiały prawdziwe, a nie zniekształcone informacje.

Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że wodę dzielimy na 3 różne rodzaje: niebieską, szarą i zieloną(…). Do produkcji 1 kg wołowiny, w zależności od sposobu produkcji, potrzeba między 50 a 700 litrów wody niebieskiej. Woda niebieska to ta, którą pijemy, która jest wykorzystywana przez człowieka.

Jacek Zarzecki, prezes zarządu Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego

Mit 2 – produkcja zwierzęca powoduje utratę bioróżnorodności

Blisko 60% gruntów wykorzystywanych pod produkcję zwierzęcą nie nadaje się pod produkcję roślinną. To są łąki i pastwiska. Co by się z nimi stało, gdyby trzeba było zastąpić je polami uprawnymi zbóż czy innych roślin? Tutaj musi paść jedno bardzo ważne zdanie – do wszystkiego trzeba podchodzić ze zdrowym rozsądkiem, wszystko musi być zrównoważone. Nie ważne jest de facto to co jemy, tylko w jakich ilościach jemy dany produkt.

Jacek Zarzecki, prezes zarządu Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego

Mit 3 – za emisję gazów cieplarnianych w największym stopniu odpowiada produkcja zwierzęca

Słyszymy o tym, że zwierzęta produkują największą ilość gazów cieplarnianych. Nasz ekspert podkreśla, że jest to kolejny mit. 

Z badań komisji Europejskiej wynika, że w Unii Europejskiej rolnictwo odpowiada za ok. 8% emisji gazów cieplarnianych. Z czego produkcja zwierzęca to jest niewiele ponad 4%. Ale nikt głośno już nie mówi o tym, że gospodarka odpadami to jest ten problem, z którym musimy się zmierzyć, ponieważ dziś emisja gazów cieplarnianych z gospodarki odpadami jest mniej więcej na takim samym poziomie co z produkcji zwierzęcej

Jacek Zarzecki, prezes zarządu Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego

Jacek Zarzecki podkreśla, że niezwykle istotna jest edukacja i walka z mitami. Dodaje, że musimy przekazywać konsumentom rzetelną wiedzę i mówić mu, że wszystko jedzone i robione z rozsądkiem jest dobre dla niego. Ekspert ostrzega też przed ekstremizmami – zarówno tymi związanymi z wyłącznie mięsna dietą, jak też o przestawieniu się na jedzenie tylko  produktów pochodzenia roślinnego czy tez zamienników mięsa.
 

Reklama