Czas pandemii i obostrzeń nie wpowstrzymuje Polaków od spędzenia świąt zdala od domowego stołu. Bożonarodzeniowych rezerwacji jest w tym roku więcej niż przed pandemią, w 2019 – wynika z analizy platformy Noclegi.pl. A średnie ceny świątecznych wyjazdów nie są niskie.
Nie dość, że sezon świąteczny w ogóle nie należy do najtańszych, to pandemia przyczyniła się do dalszego wzrostu średnich cen wyjazdów. Obecnie są one wyższe aż o 20% w porównaniu do 2019 roku i kształtują się na poziomie 99,60 zł za osobę za noc. Jednak wysokie cney nie odstraszają Polaków od wyjazdów.
Najdrożej będą kosztowały święta w Zakopanem
Od lat w czołówce świątecznych destynacji znajdują się: Zakopane, Kraków, Wisła i Krynica Zdrój. Co ciekawe, w tym roku popularnym kierunkiem jest też Warszawa.
Grubego portfela wymaga gwiazdka w Zakopanem. Średnio Polacy za pobyt czterech osób płacą tam 2 589 złotych. To wzrost o 65% względem 2019 roku. Jak sugeruje ekspert Noclegi.pl, branża najwyraźniej postanowiła wysokością cen zrekompensować sobie część strat związanych z obostrzeniami. Ponadto większość ofert wymaga przedpłaty lub nie daje możliwości zwrotu – hotelarze nie są w tym okresie tak elastyczni jak podczas weekendu listopadowego.
Na tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na zakopiańskie stawki lub po prostu nie lubią tłumu na Krupówkach czekają tańsze noclegi, np. w Polanicy Zdroju, gdzie pobyt kosztuje średnio 796 złotych.