Kontrola mięsa u producentów. Co 4. partia ma nieprawdziwe oznaczenia?

Kontrola mięsa u producentów. Co 4. partia ma nieprawdziwe oznaczenia?

 

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła kontrolę jakości handlowej mięsa i przetworów mięsnych u 127 producentów.

Pierwszy etap kontroli obejmował cechy organoleptyczne, a więc m.in. wygląd, smak, zapach czy konsystencję. Wśród 265 partii poddanych kontroli zakwestionowano zaledwie 3 partie (1,1%).

W badaniach laboratoryjnych sprawdzono parametry fizykochemiczne 160 partii, z których akwestionowano 31. To oznacza, że w blisko 12% stwierdzono w nich m.in. zawyżoną zawartość wody wchłoniętej w mięsie drobiowym i obecność niedeklarowanych składników.

Najwięcej nieprawidłowości podczas kontroli stwierdzono w przypadku oznakowania produktów. Inspektorzy zweryfikowali 313 partii, spośród których prawie co czwarta miała niepoprawne oznaczenia. Dotyczyły one m.in.:

  • Używania określeń typu „tradycyjna”, „domowa” czy „swojski” przy stosowaniu dodatków i przetworzonych surowców.
  • Braku wyszczególnienia w wykazie składników wszystkich użytych surowców (w tym alergenów) lub wskazania składników, których nie wykorzystano w procesie produkcyjnym.
  • Niewłaściwej deklaracji ilości mięsa w produkcie (np. podano zawartość procentową zamiast w przeliczeniu na 100 g wyrobu gotowego).

 

 

Reklama