Sejm przyjął nowelizację ustawy o podatku akcyzowym. Zgodnie z jej zapisami, od 1 stycznia 2022 roku produkty winiarskie będą droższe. Nowela będzie teraz rozpatrywana przez Senat.
Zawrotne tempo
Projekt, który przeszedł wlaśnie sejmowy etap legislacyjny zakłada stopniowe podnoszenie akcyzy w ciągu najblizszych 6 lat. Dla wina, a także napojów fermentowanych i wyrobów pśrednich oznacza to wzrost stawki o 10% w przyszłym, a kolejnych latach po 5%. Sprawia to że akcyza do 2027 roku zostanie podniesiona aż o 40%. Autorzy noweli uzasadniają to rozwiązanie realizacją zadań w zakresie polityki prozdrowotnej.
Branżę winiarską najbardziej niepokoi tempo wprowadzanych zmian i fakt, że obejmują one również wino. Firmy zrzeszone w Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa zaznaczają, że projekt został skierowany do Sejmu zaledwie po dwóch tygodniach od przekazania go do konsultacji społecznych. Pierwszej Izbie wystarczył zaledwie tydzień na przyjęcie przepisów. Obecnie ustawa oczekuje na czytanie w Senacie.
Nieunikniony wzrost cen
Podwyżka cen wyrobów winiarskich jest nieunikniona nie tylko ze wzgladu na planowaną podwyżkę akcyzy, ale również z powodu drożejących surowców. Nie chodzi tylko o winogrona, których uprawa w 2021 r. była niezwykle trudna, ze wzgledu na lokalne podtopienia i choroby winorośli, ale też o rosnące koszty butelek, etykiet i kartonów. Nie bez znaczenia są też stałe podwyżki cen energii, a także paliwa.