W październiku podczas jednej wizyty w sklepie tradycyjnym Polacy kupowali mniej niż rok temu, ale płacili więcej – dane M/platform potwierdzają dalszy wzrost cen. Za przeciętny koszyk trzeba było zapłacić o blisko 4% więcej niż przed rokiem.
Październik 2021 roku był także kolejnym miesiącem, w którym zaoserwowano wzrost obrotów w handlu tradycyjnym. Jak wynika z analiz M/platform, w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku, łączna wartość sprzedaży w tym kanale była wyższa o 3,7%. Zmieniła się natomiast częstotliwość odwiedzin w sklepach. W październiku, pierwszy raz od kilku miesięcy, średnia liczba wizyt w placówkach tradycyjnych była na takim samym poziomie co rok temu.
Kupujemy mniej, a płacimy więcej
We znaki daje się jednak wzrost cen dóbr FMCG, za codzienne zakupy płacimy więcej. Jak podaje M/platform w ostatnim miesiącu nasze koszyki zakupowe były nieco mniejsze niż przed rokiem (-3,9%), mimo to zapłaciliśmy za nie o blisko 4% więcej, co oznaczało w praktyce wzrost wartości średniego koszyka o 80 gr. Szczególnie zauważalny jest wzrost cen wódki (+2,67 zł), alkoholi takich jak whisky, rum, gin czy likiery (+2,66 zł), ale także piwa, napojów bezalkoholowych, nabiału czy wyrobów tytoniowych – wzrost średnio o kilkadziesiąt groszy dla każdej wymienionej grupy.
Z uwagi na rosnące ceny różnorodnych grup produktowych, pewnych towarów kupujemy mniej, wskutek czego łączna wartość sprzedaży wybranych kategorii rok do roku maleje. Przykładem są używki, jak wódka (-5,7%), piwo (-4,3%) czy wyroby tytoniowe (-3,7%). W październiku, podobnie jak we wrześniu, wzrostem obrotów charakteryzowała się natomiast grupa produktów świeżych oraz alkohole mocne typu whisky, rum, gin czy likiery (+6,8%), ale także – w odróżnieniu od września – napoje bezalkoholowe (+1,5%).
Analiza przygotowana na podstawie danych reprezentatywnej próby sklepów = 3660 sklepów wybranych spośród ponad 12 000 sklepów handlu tradycyjnego z M/platform.
Foto: M. Pieslak x Newspix.pl