Rynek mocy, czyli transformacja energetyczna w spożywce

Rynek mocy, czyli transformacja energetyczna w spożywce

Zgodnie z badaniem „Polski przemysł wobec transformacji energetycznej” zleconym przez Enel X, aż 76 proc. przedsiębiorstw uważa programy DSR za opłacalne. Udział w programie DSR może przynieść duże korzyści również branży spożywczej.

Spis treści

  1. Branża spożywcza w programach DSR – praktyka
  2. Sposoby redukcji
  3. Wyzwania polskich firm
  4. Plany optymalizacji kosztów
  5. Wynagrodzenie za samą gotowość do redukcji

Z uwagi na rosnące ceny energii elektrycznej firmy funkcjonujące na polskim rynku coraz chętniej szukają możliwości optymalizacji zużywania energii. Jednym z nich są programy DSR. Wśród sektorów, dla których udział w rynku mocy może być bardzo korzystny, jest branża spożywcza.

Branża spożywcza w programach DSR – praktyka

Eksperci Enel X przytaczają przykład firmy posiadającej w Polsce zakład przetwórstwa warzyw i owoców, która średnio w ciągu doby korzysta z poboru mocy na poziomie 3 MW. Firma taka może na udziale w programie DSR zyskać nawet 430 tys. złotych rocznie. Przy założeniu, że program będzie kontynuowany przez najbliższe 4 lata, całość wynagrodzenia sięgnie ponad 1 700 000 złotych. Dodatkowo firma ma dostęp do informacji o godzinowym zużyciu energii i może optymalizować jej wykorzystanie, obniżając jednocześnie koszty.

Warunkiem udziału w programie DSR jest zdolność do zmniejszenia poboru energii elektrycznej. W trakcie testów przykładowe przedsiębiorstwo wypracowało optymalne sposoby redukcji, w razie, gdyby taka konieczność wystąpiła. Firma uzyskuje odpowiednią moc redukcji poprzez odpowiednie sterowanie urządzeniami i temperaturą w chłodniach.

W przypadku branży spożywczej jedną z metod czasowego ograniczenia poboru mocy jest zarządzanie temperaturą w pomieszczeniach np. chłodni. Inne sposoby to czasowe wyłączanie oświetlenia roślin (jeżeli produkcja polega na uprawie) lub wykorzystywanie awaryjnych agregatów prądotwórczych. Jak wynika z raportu Enel X, własne źródła energii (głównie agregatory prądotwórcze) posiada prawie jedna trzecia (28 proc.) przedsiębiorstw branży spożywczej.

Sposoby redukcji

Programy DSR skierowane są niemal do wszystkich branż. W zależności od rodzaju produkcji czy usług, redukcje mogą polegać na wyłączaniu części urządzeń lub odpowiednim sterowaniu oświetleniem, optymalizacji działania instalacji HVAC, pomp, zamrażarek przemysłowych czy sprężarek, planowaniu i dostosowaniu procesów produkcyjnych do kilkugodzinnego obniżenia zużycia energii.

Wyzwania polskich firm

Dekarbonizacja i transformacja energetyczna stanowią wyzwanie dla polskich firm. Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez agencję SW Research, na zlecenie Enel X, w grupie ponad 300 polskich przedsiębiorstw, świadomość konieczności zmian jest duża – 90 proc. respondentów zadeklarowało, że w ostatnich dwóch latach szukało sposobów na optymalizację zakupu energii. Głównymi motywatorami były: obniżenie kosztów, niezawodność dostaw energii oraz dostosowanie się do nowych regulacji. 76 proc. badanych odpowiedziało, że powodem wdrażania rozwiązań optymalizacyjnych było dbanie o środowisko. Dodatkowo, 77 proc. firm planuje w najbliższych dwóch lat inwestycje związane z obniżeniem emisji CO2.

Plany optymalizacji kosztów

Na pytanie o działania na rzecz optymalizacji kosztów energii lub zwiększania efektywności energetycznej w najbliższych dwóch latach zdecydowana większość firm deklaruje przeprowadzenie audytów energetycznych (69 proc.). Na kolejnych miejscach znajdują się korzystanie z systemów zarządzania energią (63 proc.), inwestycje w OZE (26 proc.) czy w kogenerację (25 proc.). \Wykorzystanie danych uzyskanych dzięki systemowi pomiarowemu instalowanemu uczestnikom programów DSR pozwala minimalizować koszty energii i usług dystrybucji

Wynagrodzenie za samą gotowość do redukcji

Przedsiębiorstwa biorące udział w programach DSR, dzięki współpracy z agregatorem, wiedzą, jak przeprowadzać redukcje poboru mocy. Jednak same wezwania przez PSE do redukcji są niezwykle rzadkie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami może się ono odbyć w ściśle określonych warunkach, kiedy rezerwy mocy w KSE spadną poniżej krytycznego poziomu i wykorzystane zostaną inne środki zaradcze.

Dotychczasowe doświadczenia z udziału w programach DSR, a także dane z raportu KPMG przygotowanego na zlecenie Enel X w 2020 roku „Udział odbiorców w Rynku Mocy - szanse i zagrożenia”, wskazują, że prawdopodobna liczba faktycznych wezwań uczestników programów DSR do redukcji jest stosunkowo niska. W wariancie najbardziej realistycznym w całym badanym trzyletnim okresie (2017–2019) warunki umożliwiające ogłoszenie przez PSE okresów zagrożenia wystąpiłyby tylko przez 4 godziny w ciągu 2 dni.  Doświadczenia pierwszego roku funkcjonowania rynku mocy potwierdzają te analizy - mimo wystąpienia rekordowego zapotrzebowania i kilku awarii dużych elektrowni systemowych operator nie ogłosił ani jednego okresu zagrożenia, były przeprowadzane jedynie krótkie testy, po których operator zwraca ponad 4 tys. złotych za 1 MW skutecznie przeprowadzonej redukcji.

Eksperci uważają, że świadomość dotycząca korzyści płynących z udziału w programach DSR jest wciąż niewielka, choć sam mechanizm Demand Side Response pełni ważną funkcję w stabilizacji systemu elektroenergetycznego. Wraz ze wzrostem udziału OZE w miksie energetycznym Polski rola DSR będzie rosła. Dlatego potencjał DSR jest wielokrotnie większy niż 300-400 firm, które aktualnie biorą udział w programach DSR.

źródło: informacja prasowa

 

Reklama