5-krotny wzrost wdrożeń IoT w przemyśle do 2028 r.

5-krotny wzrost wdrożeń IoT w przemyśle do 2028 r.

Firmy coraz częściej decydują się na wykorzystywanie Internetu Rzeczy w celu zwiększenia efektywności łańcuchów dostaw.

Staje się to jeszcze istotne w czasie naznaczonym pandemią, której żniwa do dzisiaj zbiera branża logistyczna. Wg Gartnera, Internet Rzeczy będzie w łańcuchach dostaw niemal wszechobecny przed końcem bieżącej dekady. Dodatkowo, na lata 2018-2028 przewidywany jest pięciokrotny wzrost wdrożeń IoT w przemyśle.

IoT dla łańcuchów dostaw

Jednym ze sposobów monitorowania łańcuchów dostaw jest połączenie łączności satelitarnej z Internetem Rzeczy, które może odegrać znaczącą rolę w przemyśle i handlu. Brytyjska firma Inmarsat, specjalizująca się w komunikacji satelitarnej, przeprowadziła badanie dotyczące wykorzystania technologii IoT w sektorze przemysłowym. Okazuje się, że biznes nie tylko jest już całkiem dobrze zaznajomiony z internetem rzeczy, ale również zdecydowany na kolejne wdrożenia.

3 na 4 (77%) ankietowanych wdrożyło w 2021 roku przynajmniej jeden projekt IoT. To spora zmiana w porównaniu z rokiem 2018, wtedy taki krok deklarowało 21% przedstawicieli firm. Co robi pozostałe 23%? Część z nich jest obecnie w fazie testowania różnych technologii, inni planują wdrożenia w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Generalnie – wszyscy to robią lub o tym poważnie myślą.

Systemy wspierające procesy

"Producenci, dystrybutorzy i sprzedawcy dziś muszą postawić na transformację cyfrową, w tym na wsparcie technologiczne łańcuchów dostaw. Zaniedbania w tym obszarze mogą narazić ich na poważne problemy" – mówi Małgorzata Skendzielewska, Business Intelligence Manager z firmy Sagra Technology, dostawcy mobilnych rozwiązań wspierających sprzedaż, marketing oraz analitykę danych w sektorze handlowym.

Braki w zatrudnieniu, utrudnienia w swobodnym przemieszczaniu się oraz przestoje w zakładach produkcyjnych sprawiają, że kłopoty z łańcuchami dostaw nie omijają nawet największych firm. Dziś technologie mogą pomóc w przewidywaniu zmian popytu i podaży związanych z tego typu wydarzeniami. Dane, które są zbierane, a następnie wykorzystywane przez narzędzia BI, dają ogromną wiedzę. Już na ten moment przekazują w bardzo prosty sposób informacje lub nawet wykonują działanie dotyczące łańcucha dostaw. Producent wie, jakich produktów w hurtowniach będzie brakować i w jakim stopniu będzie musiał je zatowarować. To właśnie na podstawie nowych technologii jest wstanie podjąć odpowiednie kroki.

Małgorzata Skendzielewska, Business Intelligence Manager z firmy Sagra Technology

Problem 4.0

W sektorze przemysłowym problemy z łańcuchami dostaw powodują również utrudnienia w detalu, a producentom uniemożliwiają ukończenie produkcji. Jeden z najlepszych przykładów to branża motoryzacyjna, w której problemy w jednym zakładzie produkcyjnym mogą spowodować efekt domina. Takie sytuacje można znacznie ograniczyć, stosując rozwiązania z kategorii internetu rzeczy, które umożliwiają monitorowanie pojedynczych towarów w czasie rzeczywistym. Liderzy branży już stosują rozwiązania pozwalające na monitorowanie zapasów, śledzenie ruchu przesyłek oraz geolokalizację poszczególnych palet, paczek i kontenerów. Jest to również kluczowa technologia Przemysłu 4.0. 

Internet rzeczy służy przede wszystkim automatyzacji procesów, np. skanowania, ale także przekazuje dokładne informacje o tym, co, gdzie i kiedy. Przy okazji zmniejsza potrzebę pracy ręcznej, obniżając czas i koszty. Co jeszcze istotne, pandemia zwiększyła presję na łańcuchy dostaw, aby były bardziej odporne i elastyczne. Stąd większe inwestycje w platformy cyfrowe, zasilane danymi przechwyconymi dzięki IoT. Przedsiębiorstwa, i to nie tylko te, które doświadczyły problemów z łańcuchami dostaw wynikającymi z pandemii, zdecydowanie powinny zweryfikować swoje technologie.

Małgorzata Skendzielewska

We współczesnych zakładach jesteśmy świadkami coraz dalej idącej integracji maszyn, systemów, procesów i wyrobów. Muszą być one odpowiednio zbilansowane, by każdy z elementów — maszyny, ludzie, oprogramowanie — grał dla dobra drużyny.

Źródło: informacja prasowa

Reklama