O nowatorskim podejściu do handlu, procesach automatyzacji i bieżących trendach w retailu opowiadają specjaliści z Sagra Technology – Agata Pribulka-Czmyr, General Manager; Marcin Pleszko, Chief Product Officer oraz Krzysztof Stojek, Solution Architect.
Automatyzacja w procesie zarządzania w handlu detalicznym nie tylko ułatwia jego prowadzenie, ale wręcz decyduje o efektywności biznesu. Jak na przestrzeni ostatnich lat wzrosły oczekiwania retailu względem narzędzi wspierających ich biznes?
Marcin Pleszko:
Z pewnością transformacja cyfrowa w handlu nabrała pełnego rozpędu, wszyscy zdaliśmy sobie sprawę z roli jaką odgrywają dane. Ostatnie półrocze to ogromne „disruption” dla handlu – wahania popytu, przerwy w łańcuchu dostaw, a do tego ograniczenia związane z dostępem do punktów sprzedaży. Cała ta sytuacja jeszcze bardziej potwierdziła potrzebę automatyzacji i rozwiązań wspierających handel. Oczekujemy coraz większej wygody w dokonywaniu zakupów, niezależnie od miejsca, czasu czy kanału.
Rzadko jednak słyszymy o transformacji cyfrowej całego zaplecza dystrybucji, co przecież jest podstawą tego, aby towar finalnie pojawił się na półce. Tu sporo się działo zwłaszcza w zakresie przekazywania zamówień w wersji elektronicznej czy też stanów magazynowych. Z kolei ten rok uzmysłowił nam jak bardzo dynamiczne bywają wahania popytu, stąd potrzeba użycia modeli sztucznej inteligencji do przewidywania wahań popytu.
Jak lepiej zarządzać dystrybucją, aby unikać out-of-stock’ów, jak lepiej zarządzać dostępnością produktu na półce, w jakie produkty zatowarowywać sklepy, aby odpowiadać na preferencje konsumentów – to tylko przykłady obszarów wymagających automatyzacji w najbliższych latach.
W jaki sposób analityka biznesowa wspiera handel i logistykę?
Krzysztof Stojek:
W obecnych czasach większość decyzji biznesowych w organizacji opiera się o dane. Zarówno dane operacyjne gromadzone w stosunkowo krótkim okresie, jak i dane pozwalające podejmować decyzje bardziej strategiczne zawierające informacje z roku lub wielu lat. Zakres i ich szczegółowość z roku na rok wymaga specjalistycznych narzędzi do ich przetwarzania i analizy. Obecnie coraz większe znaczenie nabiera informacja pozyskiwana od naszych partnerów biznesowych, a także wszelkiego rodzaju czujników monitorujących określanych potocznie mianem systemów IoT. W przypadku handlu i logistyki mamy do czynienia z kilkoma perspektywami pracy z danymi – dotyczą one producentów, firm dystrybucyjnych, sieci handlowych, detalistów oraz konsumentów.
Z perspektywy producenta najistotniejsza jest efektywność sprzedaży. Aby ją osiągnąć analizujemy potencjał poszczególnych punktów detalicznych ich otoczenie i zachowania.
Odpowiednie narzędzia pozwalają określić behawior całych grup lokalizacji handlowych po to, by budować dedykowane dla nich oferty i akcje promocyjne. Kluczowe jest badanie skutków tych akcji i dostrajanie odpowiednich parametrów, aby były jeszcze bardziej efektywne. Z drugiej strony nawet najlepsze algorytmy analizujące zachowanie punktów sprzedaży nie dadzą pożądanych efektów, jeśli nie zapewnimy odpowiedniej dostępności naszego produktu. Na etapie systemów dystrybucji strategiczna zaczyna być logistyka, uzbrojona w systemy pozwalające prognozować zapotrzebowanie na poszczególne produkty. Dzięki analizie danych historycznych uwzględniających sezonowości producenci i dystrybutorzy są w stanie zarządzać magazynowanym towarem tak, aby zapewnić jego stałą dostępność. Ostatnim ogniwem naszego łańcucha dystrybucji jest punkt sprzedaży. Obecnie sklep staje się na naszych oczach czymś w rodzaju cyfrowej wyspy. Pojawiają się w nim kamery, inteligentne półki wyposażone w wagi generujące olbrzymie ilości informacji czy czytniki RFID. Dzięki tym urządzeniom jesteśmy w stanie szybko reagować na kończący się stan produktu na półkach, budować naszą wiedzę o koszykach produktów i w konsekwencji lepiej zrozumieć zachowania konsumentów. Pozwala to odpowiednio przekształcać sklep tak, aby sprzedaż stawała się jeszcze bardziej efektywna.
Najnowsze rozwiązania analityczne pozwalają nie tylko przekształcać dane w informacje, często sugerują określone decyzje i umożliwiają wykonywanie akcji. Oznacza to, że osoba dokonująca analizy biznesowej, może jednym kliknięciem myszki wprowadzić określone działania bez konieczności przełączania się do innych narzędzi, np. zlecić przestawienie produktów na półkach, zmianę cen czy złożenie zamówienia.
Dzięki takim rozwiązaniom firmy uzyskują przewagę konkurencyjną, skracając czas i koszt potrzebny na wprowadzenie zmian w biznesie.
Jak działa platforma integracyjna „Łańcuch dostaw” stworzona przez Sagra Technology? Jakie korzyści daje użytkownikom systemu?
Marcin Pleszko:
„Łańcuch dostaw” to analityka typu business intelligence oparta o zintegrowane dane dot. stanów magazynowych u zewnętrznych dystrybutorów. Jako dostawca platformy integrującej producentów, detalistów i dystrybutorów, wiemy, że jednym z największych problemów w dystrybucji są braki magazynowe w hurtowniach. Średnio utracona sprzedaż B2B to ok. 8% wartości zamówień skierowanych do dystrybutorów. Stworzyliśmy praktyczne narzędzie pozwalające z poziomu wielostronicowej analityki BI śledzić zamówienia, odsprzedaż z hurtowni do punktów sprzedaży oraz stan zatowarowania poszczególnych magazynów. Dzięki tym informacjom producenci śledzą poziom utraconej sprzedaży. Wzbogaciliśmy monitoring out-of-stocków o średni dzienny rozchód oraz informację o średnim zapasie w dniach dla każdego z produktów. To pozwoliło tzw. KAMom hurtowym na reagowanie z odpowiednim wyprzedzeniem i unikanie braków magazynowych np. w przypadku uruchomionej właśnie promocji trade-marketingowej. Możliwość skorzystania z sugerowanego zapotrzebowania obliczonego dla każdego dystrybutora z osobna, na określoną ilość dni, ułatwiło ich pracę, którą mogli wykonywać zdalnie. „Łańcuch dostaw” to praktyczne narzędzie wspomagające zarządzanie dostępnością produktów w sieci dystrybucji.
Budowanie strategii organizacji w oparciu o transformację cyfrową to wymóg obecnych czasów – w jaki sposób rozwiązania oferowane przez Sagra w ramach Ekosystemu Emigo usprawniają jednocześnie produkcję, łańcuch dostaw i obsługę klienta?
Agata Pribulka-Czmyr: Nasze rozwiązania mają na celu usprawnić cały proces sprzedaży. W pierwszym etapie skupiliśmy się na digitalizacji zamówień zbieranych przez przedstawicieli handlowych. W kolejnym – zautomatyzowaliśmy przepływ zamówień od producenta do dystrybutora. Za tym poszedł przepływ informacji o stanach magazynowych oraz statusach realizacji tych zamówień przez dystrybutorów. Następnie skoncentrowaliśmy się na przepływie danych sprzedażowych tj. faktycznej sprzedaży zrealizowanej do konkretnych lokalizacji. Zdając sobie sprawę z istoty danych przepływających przez Emigo, dostarczyliśmy klientom zestaw raportów oraz narzędzia Business Intelligence, które umożliwiają analizę z wielu perspektyw (wyniki sprzedaży, zatowarowanie, praca zespołów itd.) i podejmowanie szybkich i trafnych decyzji. Projektując nasze rozwiązania bardzo mocno koncentrujemy się na tym, aby w szybki i prosty sposób można było dostosować Emigo do faktycznych standardów i sposobów działania danej firmy.
Co świadczy o innowacyjności narzędzia wspierającego handel? Jakie potrzeby powinien zaspokajać i jakie zadania musi realizować?
Marcin Pleszko:
Przede wszystkim narzędzie musi realizować prawdziwą potrzebę. Często mówi się o „bólu” jaki adresuje. Czyli rozwiązuje konkretny problem. Innowacyjne oznacza odmienione, dostosowane do zmieniających się potrzeb. Czasami tę potrzebę najtrudniej odkryć. Istnieją jednak sprawdzone sposoby, jak np. design-thinking, gdzie poprzez obserwację zachowań konsumentów, z dużą dozą empatii, w interdyscyplinarnym zespole skoncentrowanym na zauważonych problemach i przy wykorzystaniu sprzężenia zwrotnego od użytkowników, jesteśmy w stanie w szybki sposób odkryć potrzebne innowacje. Dążenie do tego, aby rozwiązać problem w sposób praktyczny – a jednocześnie kreatywny – pozwala zaspokoić potrzeby, które pojawiają się w danym kontekście czy otoczeniu. Nierzadko zadaję sobie pytanie, dlaczego np. zarządzający sklepem sam nie wybierze się na zakupy, może wtedy odkryłby niedogodności, których doświadczają sami konsumenci. Przykładów można by mnożyć. Czasami wystarczy obserwacja i odrobina empatii, aby poczuć „ból” jaki chcemy zaadresować. Pomysły przychodzą wtedy same.
Czy pandemia COVID-19 zmieniła kierunek rozwoju nowych technologii? Co obecnie jest największym wyzwaniem dla firm technologicznych a stwarza duże możliwości rozwoju?
Agata Pribulka-Czmyr:
Z mojej perspektywy pandemia COVID-19 zdecydowanie podniosła, wręcz unaoczniła wagę budowy strategii organizacji w oparciu o transformację cyfrową. Bardzo istotne są rozwiązania umożliwiające pracę zdalną, pracę zespołową, integrację w ramach wielu różnych systemów. Rozwiązania analityczne umożliwiające analizę danych pochodzących z wielu różnych miejsc, systemów w organizacji po to, żeby mieć jeden wspólny obraz sytuacji. Uważam też, że mając dostęp do danych i analiz jesteśmy w stanie przyspieszyć oraz zwiększyć efektywność działania organizacji, zmniejszyć lub całkiem zniwelować pewną bezwładność w podejmowaniu decyzji. Rozwiązania technologiczne powinny zmierzać do sugerowania pewnych działań w oparciu o analizę danych – i w takim kierunku zmierzamy.
Dziękuję za rozmowę.
Joanna Kowalska