Ubiegły rok był dla wszystkich nie najlepszy – kto mógł przewidzieć ogólnoświatową pandemię, która będzie miała ogromny wpływ na całe nasze życie. Pomimo to warto pomyśleć o tym, co przed nami. Rozmawiamy na ten temat z Jackiem Wyrzykiewiczem, PR & Marketing Services Managerem w Hochland Polska.
Jak Hochland ocenia miniony rok?
Priorytetami Hochland w Polsce w 2020 roku było zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom i produktom oraz utrzymanie ciągłości produkcji. Stawienie czoła zabójczo trudnemu wyzwaniu wymagało wprowadzenia mnóstwa procedur, ograniczeń i zabezpieczeń dla obniżenia ryzyka zakażenia wśród pracowników oraz zmiany organizacji produkcji, w tym wdrożenia, na ile to możliwe, trybu pracy zdalnej. Poczuliśmy w Hochland niesamowitą solidarność i wzajemne wsparcie. Udowodniliśmy, że jesteśmy sprawną organizacją biznesową i mamy zdolność wypełniać swoją funkcję społeczną, czyli dostarczać niezbędnej wszystkim żywności. Jednocześnie rolnicy są dla nas nie tylko dostawcami surowca, ale i partnerami w biznesie. Stabilność gospodarcza około 500 polskich, rodzinnych gospodarstw, od których kupujemy mleko do produkcji serów, była dla nas bardzo ważna.
Czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie?
Przynajmniej w ciągu pierwszych kilku miesięcy sprzedaż nadal będzie spadać w segmencie Food Service, ale z drugiej strony liczymy na wzrost sprzedaży produktów w segmentach marek. Nadal istnieje potrzeba dużej elastyczności w fabrykach i w całym łańcuchu dostaw: regulacje związane ze zwalczaniem pandemii są podejmowane w krótkim czasie i mogą powodować masowe zmiany popytu. Dotyczy to zarówno restrykcji w życiu publicznym (lockdown), jak i zniesienia restrykcji, czego prawdopodobnie możemy się jednak spodziewać. Mamy też świadomość, że w 2021 roku prognozowana jest recesja i rosnące stopy bezrobocia, co wpłynie na siłę nabywczą konsumentów.
Jakie są najważniejsze obecnie trendy kulinarne?
Dla konsumenta bardzo ważne jest zaufanie do marki, do jakości produktu, a naszym markom i produktom Polacy ufają. Stawiamy przede wszystkim na pyszny smak, ale pamiętamy o dodatkowych benefitach i wprowadzamy innowacje dotyczące produktów, składu i opakowań. Wielu konsumentów poszukuje wyrobów dostosowanych do wymogów dietetycznych. Wprowadziliśmy z dużym powodzeniem serki twarogowe Almette bez laktozy, a także Hochland Naturalnie, że pyszny! – sery kremowe, które zawierają wyłącznie naturalne składniki. Eliminacja tzw. dodatkowych składników to znaczący trend, który powoduje, że producenci coraz więcej uwagi poświęcają produktom naturalnym.
Jakie plany ma Hochland na ten rok?
Szybka adaptacja do nowych warunków oraz oczekiwań konsumentów i klientów to klucz. Potrzebujemy elastyczności i dyscypliny w obliczu pandemii, której jeszcze nie udało się zapobiec, a także w obliczu „świata VUCA” w ogóle, co utrudnia dokonywanie wiarygodnych założeń dotyczących przyszłości.
Nadal jesteśmy w komunikacji z konsumentem – pomagamy przy rodzinnym gotowaniu z Hochlandem i Almette w domu. Nie ograniczamy zaplanowanych inwestycji. Kontynuujemy obraną kilka lat temu strategię zyskownego i zrównoważonego wzrostu. Zweryfikowaliśmy priorytety strategiczne i znacznie więcej uwagi przywiązujemy do kwestii digitalizacji, ochrony środowiska i klimatu czy dobrostanu zwierząt. Mamy pełną świadomość, że człowiek jest integralnym elementem natury i ma na nią wpływ, dlatego dokładamy wszelkich starań, by mieć pozytywny wpływ na środowisko. Wprowadzamy innowacje dotyczące produktów, składu i opakowań. Choć jesteśmy dużą firmą, o rozbudowanej strukturze, cały czas zachowujemy elastyczność w działaniu i zdolność do dynamicznego reagowania na zmiany sytuacji rynkowej.
To pozwala nam patrzeć w przyszłość z optymizmem. Na ten rok zaplanowaliśmy kilka nowości produktowych i sporo aktywności, nie będzie czasu na nudę!
Dziękuję za rozmowę.
Monika Kociubińska