Po wyraźnym spowolnieniu w 2024 roku, rolnictwo ponownie staje się jednym z motorów napędowych rynku leasingu w Polsce. Z danych Związku Polskiego Leasingu wynika, że w okresie od stycznia do marca 2025 roku wartość sfinansowanych maszyn i urządzeń rolniczych wzrosła o 27% r/r i osiągnęła niemal 1,7 mld zł. To najlepszy wynik w całym segmencie maszynowym.
Leasing w rolnictwie
Początek 2025 roku przyniósł wyraźną poprawę nastrojów inwestycyjnych wśród polskich rolników. Po trudnym 2024 roku, naznaczonym protestami, niepewnością legislacyjną i spadkiem rentowności produkcji, sektor rolniczy odzyskuje wiarę w przyszłość. Według danych ZPL, w pierwszym kwartale 2025 roku rolnictwo odpowiadało za 28% wartości wszystkich inwestycji w maszyny i urządzenia finansowane leasingiem lub pożyczką. Wynik: wzrost o 27% rok do roku.
Z każdym miesiącem tego roku podpisujemy więcej nowych umów, głównie na pożyczkę leasingową. Ten instrument finansowy jest bardzo chętnie wybierany przy zakupie środka trwałego, gdyż pożyczkobiorca od początku jest właścicielem nabytego sprzętu. Ponadto, ze względów podatkowych, decydują się na niego rolnicy, którzy korzystają z unijnych dotacji.
Dane z pierwszych trzech miesięcy roku wskazują na powrót tendencji wzrostowej w segmencie agro, który wcześniej notował spadki w tym obszarze. W ostatnim kwartale ubiegłego roku wyniosły one 5% rok do roku, natomiast cały 2024 rok sektor zakończył 2,2% pod kreską.
Ostatnie miliardy z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich
Eksperci EFL wskazują kilka czynników, które stoją za odbiciem w inwestycjach. Po pierwsze, na rynku wciąż dostępne są miliardy euro w ramach kończącego się Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW). Choć formalna data ostatniego PROW upłynęła w 2020 roku, to pozostało jeszcze sporo pieniędzy do uzyskania, a czas na to rolnicy mają do 30 czerwca 2025 roku – wyjaśnia Roman Szczeciński z EFL. Ten aspekt, zdaniem eksperta, zdominuje rynek maszyn w najbliższym czasie.
PROW nie jest jedynym programem mającym na celu wsparcie rolników. Jak jednak zauważa Roman Szczeciński, funduszy z nowego projektu będzie mniej, a wymagań do spełnienia więcej. Jako przykład ekspert podaje Program Strategiczny Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027, w ramach którego na wsparcie polskiego rolnictwa i obszarów wiejskich zaplanowano ponad 25 mld EUR.
Nowy kierunek. Oto w co inwestują obecnie rolnicy
Nowe wymagania polityki rolnej kształtują kierunki inwestycyjne. Coraz większy nacisk kładzie się na innowacje, dobrostan zwierząt, rolnictwo precyzyjne (4.0) i technologie OZE. To oznacza zmianę paradygmatu – od modernizacji produkcji ku jej zrównoważeniu i cyfryzacji.
Do tej pory rolnicy koncentrowali się na inwestycjach, które modernizowały gospodarstwa rolne i miały na celu zwiększenie wydajności produkcji. Obecne wymogi polityki rolnej ukierunkowują inwestycje w kierunku innowacyjności i ekologii. Przede wszystkim będą to inwestycje w dobrostan zwierząt, rolnictwo 4.0 czy inwestycje w OZE.
Jeśli obecna dynamika się utrzyma, rok 2025 może okazać się momentem zwrotnym dla rolnictwa. Po miesiącach stagnacji i niepewności wraca inwestycyjny optymizm, wspierany środkami unijnymi oraz poprawą rentowności produkcji.
foto:stockadobe(GalinaSt)