O niemal 17% w pierwszym kwartale 2025 roku wzrosła liczba gazetek promocyjnych wydawanych przez sieci handlowe. Wśród formatów, które na przestrzeni roku zanotowały największy skok wydawanych gazetek znajdziemy sieci cash & carry, sklepy convenience oraz DIY. Zdaniem ekspertów, to własnie one najbardziej potrzebowały wzmocnienia komunikacji promocyjnej.
Gazetki promocyjne. Sklepy wydają ich coraz więcej
Według cyklicznie wydawanego raportu, autorstwa Hiper-Com Poland, Grupy BLIX i UCE RESEARCH, w I kwartale 2025 roku ogólnie sieci handlowe wydały o 16,6% więcej gazetek z promocjami niż rok wcześniej. Wzrost jest o tyle ciekawszy, że jeszcze w analogicznym okresie ubiegłego roku byliśmy obserwatorami spadku – rok do roku wyniósł on wtedy 8,1%.
Analiza wykazała, że największy skok wydawanych gazetek promocyjnych rok do roku zanotowały kolejno:
- sieci typu cash&carry – o 36%,
- sklepy convenience – 28,4%,
- sklepy DIY – 24,4%.
Wśród formatów, które na przestrzeni roku zanotowały największy skok wydawanych gazetek nie znajdziemy natomiast – słynących z promocji – sieci dyskontowych. Znalazły się one na piątej pozycji z wynikiem na poziomie +7,1% wydanych gazetek promocyjnych. W tym samym czasie hipermarkety zanotowały 23,4% wzrost.
Dlaczego gazetek promocyjnych jest coraz więcej?
Tendencje sieci handlowych dotyczące gazetek promocyjnych zmieniły się. O ile jeszcze w ubiegłym roku, raczej skupiały się na redukowaniu wydawanych sztuk, to w rok 2025 weszły z dużymi wzrostami. Zdaniem ekspertów powodów może być conajmniej kilka.
Przede wszystkim widoczny jest powrót do klasycznych form promocji. Po wcześniejszym ograniczeniu kosztów, spowodowanym m.in. inflacją, sieci handlowe mogły pozwolić sobie na intensywniejsze kampanie, w tym również na dystrybucję gazetek i e-gazetek. Jednocześnie rosnąca konkurencja na rynku detalicznym sprawia, że firmy coraz częściej sięgają po wypróbowane narzędzia marketingowe. Gazetki promocyjne są wciąż tanim, skutecznym i szybkim sposobem na przyciągnięcie klienta.
Z kolei Karina Gręda z Hiper-Com Poland uważa, że ww. wzrost to reakcja sieci handlowych na rosnącą wrażliwość cenową konsumentów i potrzebę szybkiego pobudzenia sprzedaży. Po spadku o 8,1% w 2024 roku, spowodowanym cięciami kosztów i digitalizacją, detaliści wracają do sprawdzonych narzędzi o wysokiej skuteczności. Promocje stały się kluczowym mechanizmem walki o klienta w warunkach hiperkonkurencji i spowolnienia gospodarczego.
Konsumenci faktycznie odczuwają ten wzrost poprzez większą dostępność ofert i częstszą rotację promocji. To dowód na to, że klasyczne narzędzia marketingowe odzyskują znaczenie, jeśli są dobrze zintegrowane z cyfrowym doświadczeniem zakupowym. Kluczowym wyzwaniem pozostaje teraz precyzyjne targetowanie i jakość ofert, a nie sama ich ilość.
Te formaty idą w digital. Liczba wydawanych gazetek maleje
Choć tendencja na całym rynku jest wzrostowa, nie brakuje też sieci handlowych, które zmniejszyły liczbę wydawanych gazetek promocyjnych. W pierwszej kolejności są to sklepy z RTV i AGD – które w tym obszarze wykazały przekraczający 30% spadek. Zdaniem ekspertów wynika to przede wszystkim z przesunięcia działań marketingowych do kanałów cyfrowych. "Klasyczne, papierowe gazetki tracą na znaczeniu na rzecz wersji digitalowych, które pozwalają na częste aktualizacje cen, dynamiczne zarządzanie ofertą oraz stosowanie promocji jednodniowych" – wyjaśnia dr Krzysztof Łuczak.
Spadek zanotowały też drogerie i apteki (16,9%). Także w tym przypadku eksperci upatrują przejścia do komunikacji cyfrowej. "Konsumenci chętnie przeglądają gazetki cyfrowe na telefonach czy komputerach, a następnie dokonują zakupów zarówno online, jak i w sklepach stacjonarnych. (...) W segmencie aptecznym natomiast obowiązują ścisłe regulacje dotyczące reklamy, co ogranicza możliwości promocyjne w klasycznym rozumieniu" – podsumowuje dr Krzysztof Łuczak.
foto: mat. redakcji