Polacy przeważnie zamierzają zrobić świąteczne zakupy spożywcze tydzień przed Wielkanocą. To również moment, w którym sieci handlowe oferują najwięcej promocji, działania marketingowe są najbardziej zintensyfikowane, a klienci mają już konkretną listę potrzeb. W tym roku dodatkowym czynnikiem sprzyjającym zakupom jest wypadająca wówczas niedziela handlowa.
Wielkanoc 2025. Świąteczne zakupy zaplanowane na weekend
Według sondażu przeprowadzonego przez Grupę BLIX i Proxi.cloud najwięcej Polaków wybiera się na świąteczne zakupy spożywcze tydzień przed Wielkanocą. Na odpowiedź tę wskazało w tym roku 29,1% ankietowanych, co nie stanowi szczególnego zaskoczenia. Podobna sytuacja miała miejsce już rok temu, kiedy 29,7% respondentów przyznało, że to właśnie na tydzień przed Wielkanocą wybierze się na świąteczne zakupy.
"Tydzień przed świętami to moment, w którym sieci handlowe oferują najwięcej promocji, działania marketingowe są najbardziej zintensyfikowane, a klienci mają już konkretną listę potrzeb. Wówczas aktywność użytkowników aplikacji zakupowych wyraźnie rośnie. Przeglądają gazetki, porównują ceny i korzystają z przygotowanych list zakupów. I choć taki termin wiąże się z ryzykiem kolejek, konsumenci liczą na pełen asortyment i atrakcyjne ceny" – komentuje Marcin Lenkiewicz, jeden ze współautorów raportu z Grupy BLIX.
Dodatkowo na czas robienia zakupów wpłynąć może fakt, że na tydzień przed Wielkanocą wypada niedziela handlowa. Mowa dokładnie o 13 kwietnia, kiedy otwarte będą dyskonty, hipermarkety oraz mniejsze placówki. Do których z nich ruszą Polki i Polacy?
Dyskonty na czele
Jeśli chodzi o świąteczne zakupy spożywcze to wciąż zdecydowanie na pierwszym miejscu znajdują się dyskonty – 93,3% (poprzednio – 93,6%).
"Dyskonty mają bardzo wyraźną przewagę nad innymi formatami sklepów. Popularność tego kanału wynika przede wszystkim z atrakcyjnej oferty cenowej, szerokiego asortymentu oraz dużej dostępności. Dla konsumentów to szybki, wygodny i stosunkowo ekonomiczny sposób na skompletowanie świątecznego koszyka" – wyjaśnia Mateusz Chołuj.
Dalej w rankingu są hipermarkety – 34% (poprzednio – 14,8%), supermarkety – 29,8% (22,4%), targowiska i bazary – 19,7% (14,5%), sklepy osiedlowe – 7,6% (5,8%), sieci convenience – 2,1% (1,2%), a także sklepy cash&carry – 1,7% (0,9%). Dla 1,4% badanych format sklepu nie ma znaczenia (poprzednio – 1,3%), a 0,4% jest pod tym względem niezdecydowanych (w ub.r. – 1,7%).
Niemal wyłącznie stacjonarnie
Z badania wynika również, że 85,3% konsumentów robi świąteczne zakupy w fizycznych sklepach (poprzednio – 93,3%). Z kolei 10,5% Polaków nabywa część produktów stacjonarnie, a resztę – online (rok temu – 4,2%). Dla 1,7% rodaków ta kwestia nie ma znaczenia (w ub.r. – 1,2%). Wyłącznie online zaopatruje się 0,7% shopperów (0,3%).
Zdaniem Mateusza Dąbrowskiego z Grupy BLIX, wzrost odsetka konsumentów wybierających model hybrydowy z 4,2% do 10,5% jest najciekawszym wskaźnikiem w badaniu. "Wzrost ten nie tylko świadczy o coraz większym zaufaniu konsumentów do e-commerce, ale też o ich rosnącej elastyczności i chęci wygodnego łączenia kanałów zakupowych. Jest to wyraźnym sygnałem dla sieci handlowych, by rozwijały spójne strategie omnichannelowe" – przekonuje ekspert.
Źródło danych: Badanie zostało przeprowadzone w dniach 28.03-03.04.2025 roku, metodą wywiadów internetowych (CAWI), przez Grupę BLIX oraz firmę technologiczną Proxi.cloud na próbie 1112 konsumentów, którzy we własnych gospodarstwach domowych są odpowiedzialni za realizację codziennych zakupów.
foto: mat. redakcji
