Obecnie 41,5% Polaków opowiada się za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele – wynika z sondażu przeprowadzonego w drugiej połowie lutego 2025 roku. Jest to wynik o ponad 10 punktów procentowych niższy niż jeszcze we wrześniu 2024 roku. Zdaniem eksperta komentującego dane, Polacy w dużej części przyzwyczaili się do obostrzeń. Do tego dochodzi zmęczenie tematem.
Handel w niedziele. Oto co sądzi o nim Polki i Polacy
41,5% Polaków jest za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele, który przestał funkcjonować 7 lat temu. Z kolei 47% badanych jest temu przeciwnych, a 11,5% – nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii – wynika z cyklicznego badania przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i Shopfully na próbie 1003 dorosłych Polaków w wieku 18-80 lat.
Zdaniem Roberta Biegaja z Shopfully, Polacy w dużej części przyzwyczaili się do obostrzeń. "Do tego społeczeństwo jest już dość zmęczone mówieniem o zakazie handlu w niedziele, szczególnie w kontekście jego przywrócenia. Od dłuższego czasu nic się w tym temacie nie dzieje. Politycy co prawda co jakiś czas wracają do tematu, ale wciąż brakuje konkretów" – komentuje ekspert.
Zwolennicy zniesienia zakazu przegapili moment?
Według autorów raportu, największe szanse na uchylenie ww. zakazu były zaraz po wyborach w 2023 roku. Wówczas politycy opcji rządzącej mogli to szybko i sprawnie zrobić. Natomiast w koalicji ścierały się różne poglądy i pomysły, dlatego sprawa nie została doprowadzona do końca.
Uważam, że czym dłużej ten zakaz funkcjonuje, tym ciężej jest rozwiązać problem. Natomiast sam fakt, że ubywa zwolenników cofnięcia zakazu też może działać na niekorzyść w całej sprawie, bo coraz mniej jest osób, dla których warto się tym zajmować. Jednak patrząc na to zupełnie obiektywnie, wciąż ok. 40 procent społeczeństwa chce cofnięcia zakazu. I to nie jest wcale mała grupa.
Z kolei analitycy z UCE RESEARCH podkreślają, że zapytali ankietowanych o przywrócenie handlu we wszystkie niedziele, a nie o sprzedaż np. w jedną czy dwie niedziele w miesiącu. Jak zauważa Robert Biegaj, wyniki mogłyby być nieco inne, gdyby spytać Polaków o dopuszczenie jednej czy dwóch niedziel handlowych w miesiącu.
Co ciekawe, zgodnie z najnowszymi wynikami, za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele opowiadają się przede wszystkim osoby w wieku 18-24 lat (wśród nich – 53,7%). Głównie dotyczy to Polaków zarabiających 7000-8999 zł miesięcznie (52%), zamieszkałych w miastach liczących ponad 500 tys. ludności (49,1%).
Z kolei przeciwnikami ww. rozwiązania są głównie rodacy w wieku 55-64 lat (wśród nich – 58,9%), z miesięcznymi dochodami netto na poziomie 1000-2999 zł (51,3%), a także mieszkańcy wsi i miejscowości mających do 5 tys. mieszkańców (54,7%).
foto: mat. redakcji
