Walentynki – to święto zakochanych, które niejedną osobę może przyprawić o zawrót głowy, i to niekoniecznie spowodowany miłosnym uniesieniem. Przy tej okazji witryny sklepowe na całym świecie przybierają czerwono-różowe barwy, wszędzie widoczne są serca, a oferty sklepów powiększają się o kwiaty, czekoladki, biżuterię i inne drobne upominki, które mają stanowić wyraz miłości do drugiej osoby – wszystko opatrzone oczywiście ceną.
Tyle kosztują walentynki
Podobnie jak każdego roku Provident Polska także w 2025 roku przyjrzał się planom Polek i Polaków na walentynki. W tym celu przeprowadził badanie na 1000 badanych. Nieco mniej niż połowa (43,7%) przyznała, że w tym roku zamierza obchodzić święto zakochanych.
Zainteresowanie walentynkami spada jednak wraz z wiekiem – wśród ankietowanych osób w wieku 18-24 lat ponad 60% miało już plany na 14 lutego, podczas gdy w grupie wiekowej 65+ świętowanie tego dnia zadeklarowało 24,3% badanych.
Badanie pokazało także, z jakim kosztem wiążą się dla badanych obchody święta zakochanych. Kwota znacznie wzrosła w stosunku do poprzedniego roku. Okazuje się bowiem, że w 2025 roku na walentynki badani zamierzają wydać średnio 290 zł. Rok wcześniej w analogicznej edycji badania kwota ta oscylowała wokół około 165 zł. Planowane wydatki na walentynki wzrosły zatem na przestrzeni roku o ponad 40%.
Walentynkowe kategorie drożeją
Walentynkowym wydatkom – od zupełnie innej strony – przyjrzał się także Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz XTB. "Jeśli (...) dawno (...) nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na kawę, ceny tych produktów i usług mogą Was sporo zdziwić. Ceny surowców potrzebnych do przygotowania tych wszystkich prezentów sięgają historycznych szczytów, dlatego można jasno stwierdzić, że obecne Walentynki będą nie tylko droższe niż rok temu, ale również najdroższe w historii" – zaznaczył ekspert.
Spójrzmy na przykład na rynek kakao. Stajniak sytuację dostępności ziaren określa mianem dramatycznej. "Zapasy spadły do najniższych poziomów od około 30 lat, a Wybrzeże Kości Słoniowej oraz Ghana nieznacznie zwiększyły perspektywy produkcji w obecnym sezonie. Choroby drzew, pogoda oraz regulacje powodują, że kakao jest coraz droższe. Ceny nie tylko przekroczyły poziom 10000 dolarów za tonę, ale również przebiły w pewnym momencie poziom 12000 dolarów za tonę, co oznacza dwukrotnie wyższą cenę niż na Walentynki w 2024 roku" – tłumaczy ekspert.
Rosnące koszty widoczne są też na rynku złota. "W zeszłym roku w okresie Walentynek złoto kosztowało nieco powyżej 2000 dolarów za uncję. Na ten moment ceny przekraczają 2900 dolarów za uncję, co jest absolutnym rekordem wszech czasów" – wylicza Stajniak.
"Oczywiście w przypadku Walentynek nikt nie będzie patrzył się na ceny, choć oczywiście możemy jasno stwierdzić, że będą to prawdopodobnie najdroższe walentynki w historii" – podsumowuje ekspert. Jak dodaje, od 14 lutego 2024 roku ceny kakao na giełdzie wzrosły o 68%, a złota – o 46%.
Walentynki na paragonach
Na święto zakochanych możemy spojrzeć od jeszcze innej strony – a więc konkretnych dowodów zakupów. Aplikacja PanParagon przy tej okazji przyjrzała się pozycjom na anonimowych paragonach jej użytkowników. W badaniu wybrano te z datą zakupu od 8 do 12 stycznia 2024 i porównano je z tymi z okresu od 2 do 16 lutego 2024 roku.
Jak pokazują wyniki badania, w okresie walentynkowym Polacy chętnie sięgali po klasyczne upominki. "Największy wzrost obecności na paragonach odnotowaliśmy w przypadku kwiatów. W czasie walentynek pojawiały się niemal trzykrotnie częściej niż w zwykłych dniach stycznia. Czekoladki również cieszyły się większą popularnością w okolicach 14 lutego, notując wzrost udziału na paragonach z 4,9% do 7,1%" – wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Nieco mniejsze, ale zauważalne wzrosty odnotowano w przypadku alkoholu i prezerwatyw. Eksperci zaznaczają, że spośród wszystkich produktów alkoholowych wyodrębniono wina i szampany, które kojarzone są z romantyczną kolacją. Jak się okazuje, udział tych trunków wzrósł z 2,4% w zwykłym okresie do 2,8% w okolicach dnia zakochanych. Z kolei prezerwatywy zwiększyły swój udział z 0,2% do 0,3%.
foto: mat. redakcji