Te dwa trendy zdominowały rynek wódki w 2024 roku. Jaki był to czas dla branży?

Te dwa trendy zdominowały rynek wódki w 2024 roku. Jaki był to czas dla branży?

Premiumizacja i produkty o obniżonej zawartości alkoholu – te dwa trendy okazały się kluczowe dla polskiego rynku wódki w 2024 roku. W efekcie tych przemian z jednej strony mogliśmy obserwować wyhamowanie w tradycyjnych segmentach czystych wódek, a z drugiej – coraz śmielsze poszukiwanie przez konsumentów nieoczywistych smaków oraz rozwiązań. Jak w obliczu tych zmian radzą sobie najwięksi gracze w branży? O preferencjach konsumentów oraz najważniejszych trendach rozmawiamy z Kamilem Gębskim, dyrektorem marketingu wódek w CEDC International.

 


Za nami 2024 rok. Jak podsumowałby Pan ten czas dla całego rynku wódki w Polsce?

Rok 2024 był dla rynku wódki w Polsce okresem pełnym wyzwań, ale również szans na rozwój i dostosowanie się do dynamicznie zmieniających się preferencji konsumentów. Z jednej strony kontynuowany był trend premiumizacji, który sprawił, że konsumenci coraz częściej sięgali po produkty wyższej jakości, poszukując wyjątkowych smaków, autentyczności i lokalnych korzeni. Z drugiej strony, wzrost świadomości zdrowotnej oraz trend ograniczania konsumpcji alkoholu wpłynął na rozwój segmentu low-alcohol i no-alcohol, co otworzyło nowe możliwości dla producentów.

Pomimo rosnącej presji regulacyjnej i zmian podatkowych, branża wykazała się dużą elastycznością, wprowadzając innowacje zarówno w zakresie smaków, jak i sposobu komunikacji z konsumentami. Szczególnie widoczny był wzrost zainteresowania wódkami smakowymi oraz produktami inspirowanymi naturalnymi składnikami i tradycyjnymi recepturami, które trafiły w gusta młodszych konsumentów.

Dla rynku kluczowe były również działania związane ze zrównoważonym rozwojem, które stały się istotnym elementem strategii wielu producentów – zarówno w kontekście procesów produkcji, jak i opakowań przyjaznych środowisku.

Podsumowując, rok 2024 potwierdził, że polski rynek wódki potrafi skutecznie odpowiadać na zmieniające się oczekiwania konsumentów, balansując pomiędzy tradycją a nowoczesnością. Przed nami kolejne wyzwania, ale również szanse na dalszy rozwój i umacnianie pozycji polskiej wódki na rodzimym rynku i za granicą.

Jakie trendy przybrały w tym czasie na znaczeniu, a które wyhamowały?

Ostatnie lata przyniosły znaczące zmiany w preferencjach konsumentów na rynku alkoholi. Kluczowym trendem jest rosnące zainteresowanie produktami premium oraz tymi o obniżonej zawartości alkoholu. Szczególnie młodzi pełnoletni coraz częściej wybierają rozwiązania typu low-alco, a wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie nadal zyskiwał na sile. W konsekwencji obserwujemy wyhamowanie w tradycyjnych segmentach wódek czystych o standardowej zawartości alkoholu, które tracą udziały rynkowe na rzecz alternatywnych kategorii. Konsumenci coraz bardziej cenią sobie smak, który w produktach o niższej zawartości alkoholu jest wyraźniej wyeksponowany. To właśnie ten czynnik stoi za dynamicznym wzrostem sprzedaży wódek smakowych i jednoczesnym spadkiem zainteresowania wódkami czystymi.

Kamil Gębski, dyrektor marketingu wódek w CEDC International (mat. prasowe)

Odpowiadając na potrzeby młodych konsumentów, wprowadziliśmy wiele nowości smakowych, takich jak Linia Soplicy Egzotycznej czy nowe warianty smakowe Żubrówki, takie jak Iconic Drinks. Polscy konsumenci poszukują także atrakcyjnych opakowań i wyjątkowych propozycji na specjalne okazje. W odpowiedzi na ten trend pojawiła się m.in. Soplica Zimowa z etykietami inspirowanymi zimowymi sweterkami oraz Soplica Strasznie Dobra z etykietami świecącymi w ciemności na Halloween. W 2024 roku dużą popularnością cieszyła się również Soplica Malina z różą.

Śledząc zmieniające się preferencje konsumentów, konsekwentnie poszerzamy naszą ofertę, wprowadzając nowe smaki i rozwiązania. Obserwujemy również, że rosnące znaczenie zyskują takie wartości jak naturalność oraz ekologiczne podejście do produkcji i opakowań, co stanowi jeden z kluczowych kierunków rozwoju całej branży.

Czy w 2024 roku zauważyliście Państwo zmianę, która okazała się dla rynku zaskoczeniem?

Myślę, że całkiem zaskakujące jest właśnie to, o czym wspomniałem, czyli rosnące zainteresowanie produktami low-alco oraz presja na zrównoważony rozwój. Teoretycznie wszystko to wpisuje się w globalne trendy, ale nigdy nie wiemy, jak nasz kraj się do nich zaadaptuje. Jak widać – w tym aspekcie zdecydowanie podążamy za światowymi trendami.  

Codziennie mierzymy się z wyzwaniami i dbamy o to, by nasz konsument otrzymywał produkty, które nie tylko podążają za jego potrzebami, ale również dbamy o innowacyjność naszych produktów. Sukces Soplicy Gorzkiej pokazał nam, że 100% naturalny skład broni się sam, a konsumenci coraz częściej poszukują naturalności i wyrazistego smaku.

Dziękuję za rozmowę.


foto główne: stockadobe(sonuachny)

Reklama