Wedel w pełni rezygnuje z jaj z chowu klatkowego

Firma Wedel wraz z nowym rokiem rezygnuje z jaj z chowu klatkowego na rzecz jaj pochodzących wyłącznie od kur z chowu ściółkowego. "To finalny etap realizacji naszej deklaracji zapowiedzianej w 2020 roku" – mówi Maciej Herman, dyrektor zarządzający firmy Wedel. 

Od początku 2025 roku takie produkty Wedla, jak kultowe Ptasie Mleczko®, Torcik Wedlowski®, WW oraz inne słodycze, będą powstawały z wykorzystaniem jaj pochodzących od kur hodowanych w warunkach zapewniających wyższe standardy ich dobrostanu.

Wedel przestawia produkcję na jaja z chowu ściółkowego

Jednym z wyznaczników działalności firmy Wedel jest społeczna i środowiskowa odpowiedzialność biznesu. Decyzja o rezygnacji z wykorzystania jaj pochodzących z chowu klatkowego to kolejny wyraz tych działań, wpisujący się między innymi w oczekiwania konsumentów, którzy coraz większą wagę przykładają do etycznych i zrównoważonych praktyk produkcyjnych.

Chcemy być firmą, która nie tylko oferuje produkty wysokiej jakości, ale również działa w sposób odpowiedzialny i wspiera pozytywne zmiany. Wykorzystywanie surowców jajecznych niepochodzących od kur z chowu klatkowego, to dla nas kolejny krok w stronę zrównoważonego rozwoju, uwzględniający dobrostan zwierząt hodowlanych.

Maciej Herman, dyrektor zarządzający firmy Wedel

Jak wygląda proces przejścia na jaja z chowu ściółkowego od kuchni?

Jak informuje Wedel, proces przejścia na jaja od kur z chowu ściółkowego był złożony i wymagał dostosowania, a w niektórych sytuacjach wręcz stworzenia odpowiedniej infrastruktury hodowlanej po stronie dostawców firmy Wedel.

W chowie ściółkowym konieczne jest zapewnienie odpowiednich warunków, wykluczających negatywny wpływ na jakość surowca (tj. białka, żółtka oraz albuminy). Ze względu na przepisy, jaj nie można myć, w związku z czym konieczne jest zaprojektowanie instalacji minimalizujących tego rodzaju problemy. W niektórych przypadkach bardziej ekonomicznym rozwiązaniem jest budowa nowych kurników niż modernizacja istniejącej infrastruktury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Dodatkowym wyzwaniem jest konieczność utrzymania w odpowiedniej kondycji ściółki, nieobecnej w chowie klatkowym. Jej regularna wymiana oraz zapewnienie odpowiedniego dostępu w ramach infrastruktury jest równoznaczna z większymi nakładami finansowymi oraz zaangażowaniem dodatkowych rąk do pracy.

Różnicą w porównaniu do chowu klatkowego jest również sam proces zbierania jaj, które np. mogą zawieruszyć się w ściółce lub ulec uszkodzeniu, zwiększając poziom strat produktu. Jak widać, zmiana wprowadzona przez firmę Wedel dla jednego z głównych surowców jest wymagająca i czasochłonna, co podkreśla Aleksandra Kusz vel Sobczuk, kierowniczka komunikacji korporacyjnej i ESG w firmie Wedel.

Przygotowanie do tej zmiany wymagało zaangażowania ze strony naszego zespołu oraz partnerów zewnętrznych. Był to czasochłonny proces, w trakcie którego wykonywaliśmy wiele prób produkcyjnych oraz badań laboratoryjnych, chcąc zapewnić najwyższą jakość jednego z naszych kluczowych surowców. Cieszymy się, że wspólnie z naszymi dostawcami osiągnęliśmy ten cel, dzięki czemu możemy zaoferować naszym konsumentom produkty zgodne z ich wartościami i poszanowaniem dobrostanu zwierząt i niezmienne pod kątem smaku oraz sensoryki.

Aleksandra Kusz vel Sobczuk, kierowniczka komunikacji korporacyjnej i ESG w firmie Wedel

Firma Wedel konsekwentnie inwestuje w rozwój odpowiedzialnych praktyk biznesowych, związanych m.in. z ochroną środowiska oraz łańcuchem dostaw. Zmiana w zakresie pozyskiwania jaj to jeden z elementów strategii ESG realizowanej przez firmę.

Według najświeższych, grudniowych danych, już 170 firm w Polsce zobowiązało się do wycofania tzw. "trójek" z produkcji lub oferty do końca 2025 roku. Proces transformacji surowców jajecznych dotyczy większości uczestników rynku i branży wyrobów czekoladowych, dzięki czemu w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się podobnych zmian w wielu produktach na półkach sklepowych. "Mamy nadzieję, że zwiększenie ogólnorynkowego popytu spowodowanego rezygnacją z jaj z chowu klatkowego przyczyni się także do stabilizacji cen >dwójek<, co sprzyjać będzie bardziej zrównoważonym praktykom także w innych kategoriach spożywczych" – dodaje Aleksandra Kusz vel Sobczuk.


foto: stockadobe(thinapob)

Reklama