Ceny w sklepach dalej rosną. Dynamika wzrostu nie słabnie, ale też nie idzie mocno w górę. W grudniu ub.r. codzienne zakupy rdr. zdrożały o 5,6%, czyli tylko nieco bardziej niż w listopadzie czy w październiku. Tak jak poprzednio, wszystkie analizowane kategorie podrożały.
Ceny w grudniu
Według najnowszego raportu pt. "Indeks cen w sklepach detalicznych" autorstwa UCE RESEARCH i Uniwersytetu WSB Merito, w grudniu 2024 roku codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,6% rdr. Dotyczyło to żywności, napojów bezalkoholowych i alkoholowych oraz pozostałego asortymentu, w tym m.in. chemii gospodarczej, art. dla dzieci i środków higieny osobistej (łącznie 17 kategorii). Dla porównania, w listopadzie ub.r. wzrost rdr. (wyliczony wg tej samej metody) wyniósł 5,5%, a w październiku – 5,4%.
Do tego analitycy z UCE RESEARCH oceniają, że grudniowy wzrost cen wyhamowały same sieci handlowe, bo na niektórych produktach wyraźnie obniżyły marże. Dołożyły też więcej akcji rabatowych. Gdyby tego nie zrobiły, wówczas z pewnością wzrost byłby większy – na całości nawet o ok. 0,5-0,8% rdr. Z raportu również wynika, że w grudniu br. każda z 17 monitorowanych kategorii podrożała (od 0,2% do 10,3% rdr.). Podobnie było w listopadzie (od 0,2% do 16,6% rdr.). "Zmniejszenie górnej wartości pomiaru i zbliżenie jej do dolnej w grudniu wynikało bezpośrednio z ustabilizowania się cen warzyw. W listopadzie ub.r. zdrożały one aż o 16,6% rdr. i były na szczycie rankingu podwyżek" – przypomina dr Tomasz Kopyściański.
Te produkty podrożały najbardziej
W grudniu chemia gospodarcza odnotowała wzrost rdr. o 10,3%. W listopadzie była na jednej z ostatnich pozycji z podwyżką o 0,6% rdr. Dla porównania, w październiku zdrożała rdr. o 1,2%, a we wrześniu – o 4,9%. Powód? "Przed świętami sprzedaż chemii gospodarczej rośnie o kilkadziesiąt procent. Handlowcy wykorzystują tę sytuację, by zwiększyć zyski. Ponadto na podwyżki przekłada się wzrost cen energii elektrycznej i gazu" – komentuje dr hab. Sławomir Jankiewicz, prof. Uniwersytetu WSB Merito.
Na drugim miejscu w zestawieniu (tak jak poprzednio) widać artykuły tłuszczowe (masło, margarynę, olej itd.) z podwyżką o 8,8% rdr. W listopadzie wzrost wyniósł 10,4% rdr. Z kolei w październiku ww. kategoria była poza TOP5. Wówczas podrożała o 6,9% rdr.
Trzecie w całym rankingu (poprzednio – pierwsze) są warzywa ze wzrostem o 8,6% rdr. W listopadzie podrożały rdr. o 16,6%, a miesiąc wcześniej – o 11,1% rdr. "Mniejsze tempo wzrostu wynika ze skompensowania już podwyżek, wynikających z zamiany krajowych warzyw na importowane oraz ze wzrostu popytu w okresie świątecznym na te artykuły. To pozwalało obniżyć marże części marketów. Ceny jednak wzrastają, co jest wynikiem słabych zbiorów w 2024 roku" – podkreśla prof. Uniwersytetu WSB Merito.
Za te produkty też płaciliśmy więcej
Na czwartej pozycji znalazły się słodycze i desery (miesiąc wcześniej – na trzecim miejscu). Tym razem podrożały o 8,4% rdr. W listopadzie wzrost wyniósł 10,2%, a w październiku – 10,4% rdr.
Zestawienie TOP5 drożyzny zamykają owoce (poprzednio też piąta lokata w całej tabeli) z wynikiem 8,2% rdr. W listopadzie podrożały rdr. o 7,4%, a w październiku – o 9,9%.
Zaraz za TOP5 znalazł się nabiał ze wzrostem o 8,1% rdr. Dalej w rankingu są napoje bezalkoholowe z podwyżką rdr. na poziomie 7,7%, używki – 5,6%, ryby – 5,6%, a także art. dla dzieci – 5,1%. Potem jest pieczywo, którego ceny rdr. poszły w górę o 4,9%.
Pod koniec tabeli drożyzny widać mięso i wędliny. Podwyżki średnio wyniosły odpowiednio 3,4% i 3,1% rdr.
Źródło danych: Dane pochodzą z cyklicznego raportu pt. "INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH" (powstającego co miesiąc od ponad 7 lat), autorstwa UCE RESEARCH i Uniwersytetu WSB Merito (dawniej Wyższych Szkół Bankowych). Analiza pokazuje średnią wartość cenową, notowaną miesiąc do miesiąca i rok do roku. W najnowszej odsłonie porównano wyniki z grudnia 2024 r. i analogicznego okresu 2023 r. Dotyczyło to 17 kategorii i 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 74,5 tys. cen detalicznych z blisko 35 tys. sklepów należących do 61 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry docierające ze swoją ofertą do większości konsumentów w Polsce.
foto: mat. redakcji