Co łączy czekoladę i modę? Współpraca dwóch, wyjątkowych marek - E.Wedel i Gatta to unikalna kolekcja inspirowana czekoladowymi klasykami, która łączy elegancję z minimalistycznym designem.
To wyjątkowy przykład kreatywnej synergii dwóch różnych światów – efekty tej współpracy są już dostępne w sklepach.
Czekoladowa kolekcja
Owocem współpracy E.Wedel i Gatta jest kolekcja, która zaskakuje oryginalnym podejściem do mody.
Ta nietypowa współpraca łączy elegancję z inspiracjami zaczerpniętymi z kultowych wyrobów marki E.Wedel.
W sklepach pojawiły się rajstopy, bielizna, odzież oraz bawełniane skarpetki, które nawiązują do charakterystycznych kolorów czekolady – od kremowej bieli, przez ciepły karmel, aż po głęboki brąz.
Wzory przypominające tabliczki czekolady i praliny, a także luksusowe materiały, takie jak satyna, nadają kolekcji wyjątkowy charakter, łącząc słodką przyjemność z modową elegancją.
Kolekcja E.Wedel x Gatta to nie tylko odzież, to prawdziwa przyjemność dla zmysłów – od eleganckich wzorów po subtelne odcienie inspirowane klasycznymi wyrobami Wedla.
Współpraca otwierająca nowe możliwości rynkowe
Ta wyjątkowa współpraca to również świetna okazja, by na nowo odkryć, jak moda może stać się równie przyjemna jak ulubiona czekolada, wnosząc do codziennego życia odrobinę luksusu i radości.
Sesja zdjęciowa oraz pokaz mody, promujące współpracę E.Wedel i Gatta, odbyły się w nowoczesnej przestrzeni Muzeum Fabryka Czekolady E.Wedel w Warszawie.
Miejsce idealnie komponowało się z minimalistyczną estetyką kolekcji, odpowiadając na współczesne trendy. Goście pokazu mieli okazję nie tylko podziwiać projekty, ale także zwiedzić muzeum, poznać historię Wedla i skosztować kultowych słodkości, w tym ptasiego mleczka.
Współpraca E.Wedel i Gatta to doskonały przykład, jak strategiczne partnerstwa mogą łączyć innowacyjność z tradycją, otwierając nowe możliwości rynkowe i wzmacniając relacje z klientami.
To także opowieść o tym, jak połączenie mody i czekolady może stworzyć coś wyjątkowego, angażując zmysły i pobudzając wyobraźnię.
Fot.: mat. prasowe