Amazon w obliczu masowego strajku pracowników. Wypadnie w Black Friday

Amazon w obliczu masowego strajku pracowników. Wypadnie w Black Friday

Pracownicy Amazona w ponad dwudziestu krajach przygotowują się do protestów i strajków. Te nieprzypadkowo zbiegą się z jednym z najgorętszych dni zakupowych w roku – czyli Black Friday. Protesty mogą potrwać aż do Cyber Monday.

Globalna mobilizacja pracowników

Protesty organizowane są w ramach kampanii "Make Amazon Pay", prowadzonej przez szwajcarską organizację UNI Global Union oraz Progressive International. W kampanię zaangażowanych jest ponad osiemdziesiąt związków zawodowych i grup aktywistów z całego świata. W tym roku działania mają miejsce w takich krajach jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Turcja, Kanada, Indie, Japonia czy Brazylia.

Strajk, który zaplanowano na 29 listopada, obejmie wiele miejsc na świecie (źródło: makeamazonpay.com)

Celem aktywistów jest zwrócenie uwagi na potrzebę poprawy warunków pracy, wprowadzenie bardziej sprawiedliwego systemu podatkowego oraz zwiększenie odpowiedzialności środowiskowej Amazona.

W Wielkiej Brytanii aktywiści planują na przykład złożyć petycję z ponad 110 000 podpisów, w której żądają zakończenia ulg podatkowych dla gigantów takich jak Amazon. W Niemczech tysiące członków związku Ver.di ogłosiły strajki w kluczowych magazynach, m.in. w Dortmundzie i Lipsku. Natomiast we Francji grupa ATTAC, promująca sprawiedliwość podatkową, organizuje protesty w kilku miastach.

Amazon broni się, podkreślając, że zapewnia konkurencyjne wynagrodzenia i bezpieczne warunki pracy. Firma regularnie deklaruje swoje zaangażowanie w kwestie społeczne i środowiskowe, jednak krytyka ze strony związków zawodowych i aktywistów pokazuje, że wciąż istnieje spore napięcie na linii pracodawca-pracownik.

Protesty w czasie Black Friday, jednego z najbardziej dochodowych okresów w handlu, mają być sygnałem dla Amazona i innych globalnych korporacji.


foto: unsplash

Reklama