Lidl ponownie spróbuje wprowadzić do belgijskich sklepów kasy samoobsługowe. Okazuje się, że rozwiązanie, które na dobre wpisało się w polskie placówki sieci, niekoniecznie przypada do gustu klientom na innych rynkach. Pilotaż sprzed czterech lat zakończył się fiaskiem.
Kasy samoobsługowe w Lidlu
Cztery lata temu Lidl Belgia przeprowadził pierwszy pilotażowy program kas samoobsługowych. Ten zakończył się jednak niepowodzeniem. Pilotaż pokazał firmie, że technologia stosowana w testowanych kasach samoobsługowych nie była wystarczająca. Teraz ma się to zmienić.
Ponowne wdrożenie kas samoobsługowych obejmie na początek trzy nowe oddziały firmy. W kolejnych latach sieć zamierza rozszerzyć pilotaż na wszystkie oddziały. Obecnie testowane kasy samoobsługowe w Lidlu umożliwiają klientom samodzielne skanowanie produktów i dokonywanie płatności elektronicznych.
Jak zapewnia Isabelle Colbrandt, rzeczniczka Lidl Belgia i Luksemburg, w sklepach z kasami samoobsługowymi zawsze będzie obecny pracownik, gotowy do pomocy klientom i zapewnienia płynności obsługi. Tradycyjne kasy pozostaną dostępne, umożliwiając klientom płatność gotówką.
foto: mat. prasowe