Po medialnym nagłośnieniu sprawy, alko-tubki – kontrowersyjny produkt sprzedawany w tubkach przypominających przekąski dla dzieci – zniknęły z polskich sklepów. W trakcie środowego posiedzenia komisji zdrowia przedstawiciel resortu rolnictwa poinformował o wynikach szeroko zakrojonej kontroli w placówkach handlowych.
Kontrole w setkach sklepów
Alkoholowe tubki pojawiły się w sklepach we wrześniu 2024 roku wywołując niemałe poruszenie w opinii publicznej. Po kilku dniach od debiutu, producent alko-tubek zdecydował się na ich wycofanie. Równoległe Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) rozpoczęła kontrole w sklepach. Podczas środowej komisji zdrowia, przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformował o ich wynikach.
Kontrole objęły w sumie 423 placówek detalicznych. Jak poinformował przedstawiciel resortu, alko-tubki nie były dostępne w żadnym z kontrolowanych sklepów. Jest to zgodne z oświadczeniem producenta, który ogłosił wycofanie produktu z rynku.
"Nasze kontrole nie stwierdziły produktów kontrolowanych w sklepach po ujawnieniu sprawy przez media. Producent równolegle zamieścił oświadczenie o wycofaniu produktu z rynku" – poinformował przedstawiciel resortu. Inspekcja nie była więc w stanie ocenić sposobu oznakowania ani ekspozycji produktu na półkach.
Mimo braku produktu w sklepach, inspektorzy w dalszym ciągu prowadzą działania kontrolne. Jak podkreślił przedstawiciel ministerstwa, monitorują oni proces wycofywania alko-tubek u samego producenta. Celem tych działań jest upewnienie się, że produkt faktycznie zostaje usunięty z obrotu handlowego.
Nieprawidłowe oznakowanie oraz wątpliwości co do samego sposobu wprowadzania alko-tubek do sprzedaży były jednymi z głównych powodów podjęcia interwencji przez organy kontroli. Produkt, który wizualnie przypominał przekąski dla dzieci, budził obawy, że mógł być łatwo pomylony przez niepełnoletnich konsumentów z bezalkoholowymi wyrobami.
foto: mat. redakcji / IJHARS(x.com)
