Powódź, która nawiedziła południowo-zachodnią Polskę, szczególnie województwa opolskie i dolnośląskie, wyrządziła ogromne szkody w gospodarstwach rolnych. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przeprowadza proces szacowania strat. Wiemy już, że te największe odnotowano w uprawach rzepaku, buraków, ziemniaków i kukurydzy.
W województwach opolskim i dolnośląskim trwają spotkania z rolnikami oraz służbami odpowiedzialnymi za ocenę strat. Komisje, które mają na celu oszacowanie rozmiaru szkód, zostały powołane na prośbę ministra rolnictwa, Czesława Siekierskiego. Umożliwi to rządowi dokładne określenie, jak duża pomoc finansowa będzie potrzebna.
Trwa szacowanie poziomu strat
"W tych rejonach, gdzie woda już opadła, można ocenić poziom strat w gospodarstwach rolnych" – stwierdził szef resortu rolnictwa i zapowiedział wizyty wiceministrów Michała Kołodziejczaka i Adama Nowaka na tych terenach. Wiadomo już jednak, w których obszarach mogło dojść do największych strat.
Na tym etapie można już stwierdzić dużą skalę zniszczeń zasiewów rzepaku – poinformował podczas czwartkowej konferencji minister Siekierski. Zasiewy rzepaku zostały całkowicie zniszczone przez intensywne opady, które spowodowały spływ nasion. Są także straty w uprawach buraków, ziemniaków i kukurydzy, które nie zostały zebrane. Pełna skala strat będzie znana jednak dopiero po zakończeniu prac komisji.
Pomoc dla rolników dotkniętych powodzią
Jednym z pierwszych kroków podjętych przez Ministerstwo Rolnictwa było zawieszenie planowych kontroli w rejonach dotkniętych powodzią. Ograniczono je jedynie do spraw związanych z bezpieczeństwem żywności, pasz oraz ochroną zdrowia zwierząt. W ten sposób resort chce odciążyć rolników, którzy zmagają się z ogromnymi problemami po klęsce żywiołowej.
Rząd zadba również o szybki dostęp do pasz i materiałów siewnych. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) został zobowiązany do koordynacji przekazywania tych środków od większych producentów do poszkodowanych gospodarstw. Działania w tej kwestii mają na celu zapewnienie, że pomoc trafi tam, gdzie jest najbardziej potrzebna.
Minister poinformował również o tym, że rolnicy z terenów dotkniętych powodzią będą priorytetowo otrzymywać zaliczki na dopłaty bezpośrednie. "Zaliczki będą zwiększone, a płatności przyspieszone" – obiecał Siekierski. Dodatkowo, Ministerstwo Rolnictwa przygotowuje rozporządzenie uznające obszary powodziowe za objęte siłą wyższą, co pozwoli rolnikom na zachowanie prawa do płatności bez obaw o kary za niespełnienie niektórych wymogów.
Rząd pracuje nad uruchomieniem pomocy finansowej z różnych źródeł, w tym środków unijnych. Minister Siekierski już skierował wniosek do Komisji Europejskiej o wsparcie z rezerwy rolnej.
foto: MRiRW (mat. prasowe)