Danone jest światowym liderem w wielu kategoriach produktowych. To również pionier w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu, dekarbonizacji i zrównoważonego rozwoju. O tym jak wyglądają działania organizacji w wymienionym zakresie, opowiada Paulina Kaczmarek, Head of Sustainability w grupie spółek Danone w Polsce, w rozmowie z Kariną Ostatek i Michałem Siwkiem w ramach cyklu „ESG Leaders Insights – Rozmowy o zielonym biznesie”.
Ponad 50 lat temu ówczesny prezes Danone powiedział: „Społeczna odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie fabryki czy też drzwiach biura. Energia i surowce, które zużywamy, zmieniają kształt naszej planety. Oczywistym jest, że wzrost gospodarczy nie powinien być celem dla samego siebie, a raczej narzędziem, które ma poprawić nasze życie”. Jak w ramach Waszej, ogłoszonej rok temu, strategii zrównoważonego rozwoju, dotyczącej redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r., realizujecie to podejście?
Nasze cele ograniczenia emisji CO2 zostały zweryfikowane metodyką Science-Based Targets initiative (SBTi). W fabrykach planujemy zmniejszyć ją o 47% do 2030 r. w porównaniu do roku 2020. Jednak ślad węglowy grupy Danone to nie tylko produkcja, to również dostawcy, z którymi współpracujemy – mleka, komponentów i opakowań – oraz partnerzy logistyczni. Dlatego też zdefiniowaliśmy cele dotyczące wspólników biznesowych. Celem globalnym jest, by w obszarze rolnictwa zredukować emisję o 30%, natomiast w sferze dostawców opakowań i partnerów logistycznych ograniczyć ją o 42%. Plany są bardzo ambitne i obecnie w Polsce pracujemy nad nimi wspólnie z zespołami fabrycznymi.
Opakowania a zrównoważony rozwój – jakie działania podejmujecie w tym zakresie?
Opakowania w przemyśle spożywczym odgrywają kluczową rolę jeśli chodzi o dostarczanie produktów w bezpieczny, higieniczny i gwarantujący trwałość sposób. Z biznesowego punktu widzenia są one bardzo ważne. Pytanie brzmi: na co należy zwrócić uwagę, mówiąc o dobrym opakowaniu? Oczywiście kwestie jakościowe są istotnym aspektem, ale nie uciekamy też od odpowiedzialności za produkcję i wszystkiego, co się z nią wiąże. W tym zakresie ważne są: zagospodarowanie odpadów opakowaniowych oraz ślad węglowy przez nie generowany. DANONE podejmuje działania w obu tych zakresach. Jeśli chodzi o pierwszą kwestię, to przedsięwzięcia firmy skupiają się na trzech aspektach.
Po pierwsze: mamy przyjęte zasady projektowania opakowań, czyli Design for Recyclability. Dla osób szukających takich wytycznych w Polsce polecam opracowania Polskiego Paktu Plastikowego, którego też jesteśmy częścią.
Po drugie: współpracujemy z partnerami, aby zamknąć obieg materiałów opakowaniowych. Wspólnie z firmami napojowymi dostosowujemy się do systemu kaucyjnego.
Po trzecie: ograniczamy wykorzystanie pierwotnych tworzyw sztucznych poprzez wprowadzanie recyklatów, czyli opakowań z tworzywem z recyklingu, jak np. w przypadku butelek Żywiec Zdrój.
W 2023 roku, 5-ty raz z rzędu, grupa Danone została wyróżniona przez Carbon Disclosure Project za przywództwo w zakresie przejrzystości korporacyjnej i za wyniki w zakresie zmian klimatycznych, ochrony lasów i bezpieczeństwa wodnego. Jak z perspektywy polskich spółek przedsiębiorstwa wygląda współpraca z grupą? Na ile faktycznie jesteście beneficjentem tej kooperacji, a na ile te działania są Waszą oddolną, lokalną inicjatywą? Czy bycie częścią tak ogromnej grupy pomaga czy przeszkadza w tym zakresie?
Jestem dumna, że nasza firma ma tak dobre wyniki w Carbon Disclosure Project. Standardy są bardzo wysokie, nie jest łatwo je spełnić, ale też sama na co dzień widzę, jak dużo pracy jest wykonywane, żeby zbierać dane, walidować je, poddawać weryfikacji i raportować. To dlatego, że punktem startowym do wszelkich działań są właśnie one – dane – i wiedza na temat śladu węglowego. Z perspektywy międzynarodowej bycie częścią grupy Danone jest zaletą i ułatwieniem, ponieważ pewne narzędzia mamy rozwinięte na bardzo wysokim poziomie. Dla polskich firm trudnością może być to, które z nich wybrać, w jaki sposób raportować, jak ustawić proces. A podpowiedzi techniczne ze strony centrali są na pewno dużym atutem. Wartością jest także myślenie strategiczne i wyznaczanie celów.
Nasza firma podchodzi ambitnie do procesu dekarbonizacji i widzi w tym nie tylko wpływ środowiskowy, ale też korzyści wizerunkowe i biznesowe. Bardzo się z tego cieszę. To nie jest tak, że centrala prowadzi działania w naszym kraju. Bardzo duża odpowiedzialność spoczywa na spółkach, tj.: Danone, Żywiec Zdrój czy Nutricia Polska. My cele i wytyczne z centrali musimy przełożyć na lokalny kontekst, którego ona nie zna. Ogólnie dążymy do recyklowalności opakowań, czyli chcemy, żeby do 2030 r. 100% naszych opakowań nadawało się do wtórnego przetworzenia. My w Polsce ten cel przekładamy na lokalne inicjatywy.
Cała rozmowa jest dostępna na kanale SpożywczaTV.
foto: Paulina Kaczmarek, Head of Sustainability w grupie spółek Danone w Polsce (mat. prasowe)