Rząd chce wyższych kar za marnowanie żywności. Więcej będą płacić tylko wybrane sklepy

Rząd chce wyższych kar za marnowanie żywności. Więcej będą płacić tylko wybrane sklepy

Zamiast dotychczasowych 100 zł za tonę zmarnowanej żywności, sklepy będą musiały zapłacić co najmniej 500 zł. Z wyższymi karami za marnowanie żywności liczyć będą się musiały wyłącznie większe placówki. Ministerstwo Rolnictwa przygotowało nowelizację przepisów. Poza zwiększeniem opłat, resort chce także nałożyć nowe obowiązki na placówki.

Nowe stawki opłat za zmarnowaną żywność

Podczas czwartkowej konferencji prasowej wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak przedstawił szczegóły proponowanych zmian. Nowe przepisy mają dotyczyć sklepów o powierzchni przekraczającej 250 mkw. Wiceminister wyjaśnił, że nowelizacja doprecyzuje definicje marnowania żywności i określi nowe stawki opłat.

Dotychczas za każdą tonę zmarnowanej żywności sklepy płaciły 100 zł. Teraz opłata ta ma wzrosnąć do co najmniej 500 zł. Kołodziejczak zapowiedział również, że będzie dążył do dalszego zwiększenia tej kwoty.

Sklepy będą działać z organizacjami charytatywnymi

Nowelizacja precyzuje także obowiązek podpisania umowy z organizacjami charytatywnymi. Sklepy będą musiały zawierać taką umowę do końca roku na kolejny rok. Do tej pory termin był dowolny.

Nowe przepisy nakładają również obowiązek prowadzenia kampanii informacyjnych na temat marnowania żywności. Sklepy, które nie będą spełniać tego wymogu, mogą spodziewać się kar finansowych zaczynających się od 5 000 złotych

Zmiany te stanowią rozszerzenie ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności z 2019 roku, która zobowiązała duże sklepy do współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz prowadzenia działań edukacyjnych w zakresie ograniczania strat żywności.

Marnowanie żywności w Polsce jest poważnym problemem. Zgodnie z danymi z 2023 roku, każdego roku w Polsce na wysypiska trafia średnio 4,8 mln ton żywności. W tym samym momencie, jak wskazują dane GUS, około 1,6 mln ludzi w Polsce żyje poniżej poziomu skrajnego ubóstwa.


foto: stockadobe(wachiwiit)

Reklama