Piwo to zdecydowanie letni trunek. Polacy sięgają po nie najczęściej w okresie od kwietnia do września. Jeszcze większą sezonowością charakteryzuje się jego bezalkoholowy odpowiednik. W czerwcu Polki i Polacy kupują ich 2 razy więcej niż w styczniu.
Alkoholowa sezonowość, czyli procenty od okazji
Zakup alkoholu jest kwestią sezonową. Z analizyparagnów przeprowadzonej przez apliakcję PanParagon wynika bowiem, że mniej napojów wyskokowych kupujemy w sezonie jesienno-zimowym. Wyjątkiem jest jedynie grudzień, kiedy to częstotliwość zakupu alkoholu w przebadanych latach wyraźnie wzrasta. Może mieć z to związek ze świętami Bożego Narodzenia oraz Sylwestrem.
Każdego roku w okresie wiosennym zwiększa się udział paragonów z trunkami alkoholowymi, a najwyższy szczyt tego typu zakupów przypada na sezon wakacji. W 2022 i 2023 największa sprzedaż alkoholu przypadła na czerwiec, lipiec oraz sierpień. W tym roku od kwietnia do czerwca odnotowano już znaczący trend rosnący i możliwe, że powieli się wakacyjny scenariusz z poprzednich lat.
Zerówki na lato
Podobnie jak w przypadku alkoholu, zakup piwa 0% wzrasta w okresie letnim. W porównaniu ze styczniem 2022, w czerwcu tego samego roku kupowaliśmy 2 razy więcej tego typu napojów. W kolejnych latach widoczne jest jeszcze większe zainteresowanie piwami bezalkoholowymi.
W analogicznych miesiącach w okresie letnim 2023 i 2024 r., eksperci odnotowali około 3-krotnie więcej paragonów z udziałem tego 0-procentowego trunku. Każdego roku zauważalny jest też sezonowy spadek udziału paragonów z napojami bezalkoholowymi w miesiącach jesienno-zimowych (wrzesień-grudzień).
foto główne: stockadobe(bodnarphoto)
