Studenac, największa pod względem liczby placówek sieć sklepów spożywczych w Chorwacji, zawarła umowę przejęcia sieci Kea w Słowenii. Spółka z portfela funduszu Enterprise Investors, która od 2018 roku potroiła liczbę sklepów w swojej sieci, dzięki ekspansji zagranicznej zyska nowe możliwości rozwoju.
Sieć Kea liczy 31 sklepów o średniej powierzchni około 250 mkw. Placówki sieci obecne są przede wszystkim w Mariborze, drugim pod względem wielkości mieście Słowenii, oraz okolicach. W ubiegłym roku Kea osiągnęła blisko 50 mln euro przychodów. Transakcja przejęcia sieci Kea uzależniona jest od uzyskania zgody słoweńskiego urzędu antymonopolowego.
Studenac, który od 2018 roku należy do funduszu zarządzanego przez Enterprise Investors, jedną z największych firm private equity w Europie Środkowo-Wschodniej, stał się największą pod względem liczby placówek siecią sklepów spożywczych w Chorwacji.
Sieć rozwija się zarówno organicznie, jak i w wyniku przejęć – w ciągu ostatnich sześciu lat poprzez akwizycje urosła o ponad 650 sklepów. W połowie 2024 roku Studenac posiadał około 1 300 sklepów w całej Chorwacji, zarówno w dużych ośrodkach miejskich, takich jak Zagrzeb i Split, jak i na obszarach wiejskich o mniejszej gęstości zaludnienia, oraz na wyspach na wybrzeżu Adriatyku z silnie rozwiniętym przemysłem turystycznym.
Jak zaznacza detalista, Słowenia to kraj oferujący atrakcyjne uwarunkowania makroekonomiczne i demograficzne, należący do strefy euro, z drugim najwyższym PKB na mieszkańca pośród 11 członków Unii Europejskiej z Europy Środkowej. Badania zlecone przez Studenac wskazują na znaczące możliwości organicznej ekspansji formatu proximity rozwijanego przez sieć.
Studenac wypracował model, który pozwala mu szybko rozpoznać potrzeby lokalnych konsumentów i dostosować się do nich, dopasowując ofertę produktową do poszczególnych lokalizacji, w celu zwiększania satysfakcji klientów i wydajności operacyjnej. Posiada również program integracji pracowników przejętych firm oraz promowania swojej kultury korporacyjnej i wartości.
foto: mat. prasowe