Zaskakujący skutek wojny. W Ukrainie rośnie sprzedaż tego napoju

Zaskakujący skutek wojny. W Ukrainie rośnie sprzedaż tego napoju

Napoje energentyczne stały się ważną pomocą dla walczących na froncie Ukraińców. Według badań branżowych, na które powołuje się "The New York Times", od początku wojny ich sprzedaż wzrosła o niemal 50%. Producenci wprowadzają do sprzedaży dedykowane linie, które mają przyciągnąć uwagę żołnierzy i wesprzeć ich na duchu. 

"Rano, kiedy się budzę, piję napój energetyczny. Kiedy wyruszam na patrol, piję napój energetyczny. Przed atakiem piję napój energetyczny" – powiedział ukraiński żołnierz w rozmowie z Jeffreyem Gettlemanem z "NYT". Pełen kofeiny napój dodaje energii w momencie, w którym fizycznie nie ma już jej skąd czerpać. "Kiedy trzeba przejść trzy, cztery lub siedem kilometrów. A ty dźwigasz 40 kilogramów sprzętu. I jesteś cały mokry od potu. A nie jadłeś dużo i nie spałeś przez trzy dni. Jeśli nie wypijesz tego, skąd weźmiesz energię?" – kontynuuje cytowany żołnierz. 

Napoje energetyczne pozwalają walczącym na froncie żołnierzom na szybkie uzyskanie dodatkowej dawki energii. Jak informuje "NYT", w rezultacie sprzedaż całej kategorii rośnie. "Napoje energetyzujące stały się jednym z niewielu jasnych punktów ukraińskiej gospodarki" – pisze dziennik. 

BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z INFORMACJAMI Z RYNKU:

Obserwuj nas w Google News

Obecnie najlepiej sprzedającymi się w Ukrainie energetykami są przede wszystkim lokalne marki ekonomiczne. Jak podaje "NYT", mowa między innymi o napojach Non Stop i Pit Bull. Popularnością cieszą się jednak również produkty importowane (Red Bull, Monster, Hell). 

Na półki ukraińskich sklepów trafiają także dedykowane linie produktowe, których opakowania mają wzmacniać ducha walki żołnierzy. To między innymi napój Воля (Volia), co w luźnym tłumaczeniu oznaczać ma wolność.


foto: stockadobe(mehaniq41)

Reklama