Studenci omijają centra handlowe. "To konsumenci o zupełnie innym profilu"

Studenci omijają centra handlowe. "To konsumenci o zupełnie innym profilu"

Centra handlowe obserwują zmiany generacyjne w swojej klienteli – są rodziny z dziećmi, licealiści, seniorzy, ale brakuje studentów, czy szerzej – młodych dorosłych. Powodów jest kilka. Poznali je badacze z agencji Y&LOVERS podczas spotkań focusowych z przedstawicielami tego pokolenia. 

Badanie dotyczące zachowań zakupowych generacji Z agencja Y&LOVERS przeprowadziła na zlecenie łódźkiej Manufaktury. "Zauważyliśmy tę tendencję, że >Zetki<, to konsumenci o zupełnie innym profilu. Zaczęliśmy analizować sytuację. Zastanawialiśmy się, czy to w wyniku pandemii zmieniły się nawyki zakupowe młodych ludzi? Postanowiliśmy zapytać ekspertów" – wyjaśnia dyrektor Manufaktury, Sławomir Murawski. Co pokazały wyniki badania?

Dlaczego studenci nie chodzą do galerii handlowych?

Z badań jakościowych przeprowadzonych na grupie licealistów wynika, że dla nich centra handlowo-rozrywkowe są nadal prawdziwym hotspotem. Chętnie spędzają tu swój wolny czas, to dla nich miejsca, w których warto się pokazać. Spotykają się tam ze znajomymi, z którymi chodzą do kina czy na kawę do modnych kawiarni, wśród których chóralnie wymieniany jest Starbucks.

Natomiast studenci już inaczej myślą o kompleksach wielofunkcyjnych. Kojarzą im się przede wszystkim z drogimi zakupami i brakiem przestrzeni na odpoczynek od zgiełku. Według młodych dorosłych wydarzenia organizowane przez centra handlowe skierowane są przede wszystkim do rodzin z dziećmi.

Tego chcą Zetki

W ramach kreatywnego modułu badania, rozmówcy i rozmówczynie z generacji Z wypracowali autentycznie atrakcyjne dla nich aktywacje, których brakuje im w ofercie kulturalnej miasta.

Wnioski częściowo były dla nas zaskakujące, choć wiele z pomysłów wskazanych przez grupę fokusową już realizujemy – np. atrakcyjne i instagramowe photospoty. Z pewnością dużą wagę będziemy przywiązywać do pokazywania zarówno unikatowości naszej oferty, ale nie zapomnimy też o sezonowych promocjach i rabatach, które Zetki szczerze doceniają

Monika Długosz-Łempicka, dyrektor marketingu Manufaktury

Manufaktura w Łodzi i tak jest w dużo bardziej uprzywilejowanej pozycji niż tradycyjne centra handlowe. To obiekt wielofunkcyjny, z zabytkowym rynkiem, który przez wiele lat pełnił i nadal pełni funkcję "starówki", której Łódź, jako miasto rozbudowane w XIX wieku nie posiada. 

Poza "instagramowymi miejscami", w badaniu pojawiła się także potrzeba podwyższania komfortu gości obiektów handlowych. Jak przyznaje Anna Maria Szutowicz z agencji Y&LOVERS, dla generacji Z słowo "komfort" jest kluczowe. "Poszukują bezpiecznych stref, z dobrym vibem, czyli energią, aurą. Doceniają czas z bliskimi, szczególnie z rodzicami, co całkowicie odróżnia ich od starszych generacji, które przeciwko rodzicom się buntowały, oczekiwały momentu osiągnięcia samodzielności." – zauważa.

Dla Gen Z rodzice są najlepszymi przyjaciółmi. Ciepło domowego ogniska to dla nich kluczowa wartość, więc trudno ich wyciągnąć spod miękkiego kocyka, odciągnąć od kanapy i nowego sezonu ulubionego serialu oglądanego w trybie bingewatching – wieloodcinkowych maratonów. Więc jest to coraz większe wyzwanie, by przyciągnąć młodych z łóżek i kanap do centrów handlowych.

Anna Maria Szutowicz z agencji Y&LOVERS

Z badań przeprowadzonych przez agencję Y&LOVERS wynika, że Gen Z oczekuje też oferty gastronomicznej pełnej smakowitych promocji, uwzględniającej studenckie ograniczenia budżetowe

Źródło danych: Raport "Zommerska (nie boomerska) Manufaktura


foto: mat. prasowe

Reklama