Duże centrum handlowe staje w obliczu upadłości. Co dalej z Blue City?

Duże centrum handlowe staje w obliczu upadłości. Co dalej z Blue City?

Niemal 10 lat temu konsorcjum instytucji finansowych udzieliło zarządcy centrum handlowego Blue City finansowania w wysokości 185 mln euro. Od tego momentu spółka spłaciła już ponad 80 mln euro. Problem dotyczy pozostałych 156 mln, co do których terminu spłaty zarządca nie może porozumieć się z bankami. Aby uchronić się przed upadłością, spółka Blue City złożyła w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy w Warszawie wniosek o otwarcie przyśpieszonego postępowania układowego.

Blue City: Większość spłaconego kredytu to odsetki

W 2015 roku konsorcjum instytucji finansowych: ING Polska, Nationale Nederlanden, Santander, BNP Paribas, Postbank/Deutsche Bank oraz Bank of China udzieliło Blue City finansowania w wysokości 185 milionów euro. Zastąpiło ono kredyt udzielony przez inne instytucje finansowe, który historycznie pozwolił na zakup centrum handlowego i dokończenie jego budowy w roku 2004. Rok temu finansowanie zostało przedłużone do końca czerwca 2024 roku na bardzo niekorzystnych dla centrum handlowego warunkach.

W sumie obecnemu konsorcjum spłaciliśmy już ponad 80 milionów euro, z czego większość to odsetki. Nie było żadnych opóźnień w spłatach kwartalnych rat. W naszym centrum handlowym po latach pandemii obserwujemy wzrost ruchu odwiedzających, więc byliśmy totalnie zaskoczeni informacją o odmowie przedłużenia terminu spłaty kredytu. Udało nam się nawet w tak krótkim czasie zorganizować dodatkowe finansowanie przez inne banki, ale postawiły one warunek, że ING nadal pozostanie liderem konsorcjum. Bank ING się na to nie zgodził.

Yoram Reshef, wiceprezes zarządu Blue City

Restrukturyzacja ratunkiem przed upadłością

Wniosek o restrukturyzację ma być dla spółki szansa, aby uchronić miejsca pracy, stabilność biznesu i ograniczyć możliwość ogłoszenia upadłości przez wierzycieli i co za tym idzie, sprzedaży centrum poza kontrolą. "Stanowczo deklarujemy, że chcemy spłacić całe zadłużenie, znajdując nowe finansowanie lub sprzedając centrum na warunkach oddających jego wartość" – podkreśla Yoram Reshef.

Obecnie w Blue City działa około 200 najemców, którzy wynajmują ponad 96% powierzchni handlowej obiektu. W centrum handlowym pracuje w sumie około 1500 osób. Jednocześnie spółka zarządza powierzchnią biurową o wielkości ponad 33 tysięcy metrów kwadratowych, położoną w kompleksie centrum handlowego.

Czy Blue City zostanie zamknięte?

Wiceprezes zarządu uspokaja, że centrum handlowe Blue City funkcjonuje normalnie, wszystkie sklepy, punkty usługowe, gastronomia i rozrywka działają w normalnych dniach i godzinach otwarcia. "Dla naszych Najemców i ich Klientów nic się nie zmienia. Operacyjnie działamy i będziemy działać normalnie" – dodaje Yoram Reshef.

Zarząd spółki deklaruje ponadto przeprowadzenie licznych inwestycji, w szczególności gruntowne remonty podwyższające standard powierzchni handlowych i biurowych, inwestycje w nowoczesną instalację fotowoltaiczną, wymianę wież chłodniczych czy zmniejszenie energochłonności kompleksu oraz w zakup zielonej energii.

Zgodnie z planem podniesie to wartość kompleksu handlowo–biurowego i jego atrakcyjność w kontekście ewentualnej sprzedaży obiektu. Jednocześnie Zarząd Blue City deklaruje wolę jak najszybszego zakończenia restrukturyzacji, o ile wierzyciele finansowi zaakceptują propozycje układowe, które zgodnie z polskim prawem mogą zakończyć cały proces.


foto: mat. prasowe

Reklama