Podczas wystąpienia poprzedzającego wtorkową debatę dotyczącą przyszłości systemu kaucyjnego, wiceministra resortu klimatu i środowiska, Anita Sowińska, poruszyła kwestię Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów (ROP). W trakcie spotkania przyznała, że ministerstwo otrzymuje liczne uwagi i prośby dotyczące tej sprawy.
ROP w Polsce. Różne potrzeby na poszczególnych etapach
W trakcie wystąpienia Anita Sowińska zwróciła uwagę na przebijający się w rozmowach aspekt ROP-u, jakim jest sprawiedliwość. Przyznała, że samorządy, które świadczą usługi społeczne, oraz recyklerzy, zgłaszają potrzebę uczciwego wynagrodzenia za swoją pracę.
Frmy przetrwarzające odpady szczególnie podkreślają problem, jakim jest cena recyklatu, która często przewyższa cenę materiałów pierwotnych. "Producenci materiałów pierwotnych nie ponoszą wszystkich kosztów środowiskowych" – dodała.
Sowińska przyznała, że swoje oczekiwania co do ROP-u zgłaszają także producenci. Deklarują oni chęć ponoszenia odpowiedzialności za własne produkty, ale wyłącznie za te, które sami wyprodukowali – co zdaniem pani minister jest zrozumiałe.
Mieszkańcy natomiast zwracają uwagę na potrzebę większej odpowiedzialności producentów za sposób pakowania produktów, aby klienci mieli większy wybór w sklepach. "Wszyscy chcemy sprawiedliwości. Czasami nie tak samo to rozumiemy" – przyznała Sowińska.
Początek rozmów
Minister Sowińska podkreśliła zaangażowanie Ministerstwa w dążenie do sprawiedliwego systemu ROP-u, który umożliwiłby Polsce skuteczne wywiązanie się z celów recyklingu. W zakończeniu, minister wyraziła otwartość na dyskusję i zapowiedziała zbieranie posulatów.
Przyznała, że wtorkowe spotkanie organizowane w Krajowej Izbie Gospodarczej traktuje jako wstęp do rozmów. Dodała jednak przy tym, że "bez konkretnych rozwiązań finansowych nie będzie sprawiedliwego ROP-u".
foto: gov.pl
