Sieć Lidl Polska już po raz 15. zagrała z Orkiestrą w słusznej sprawie, tym razem przekazując na cel zbiórki imponującą kwotę ponad 5 mln zł! A od początku współpracy w ramach styczniowych zbiórek sieć wspólnie z klientami zasiliła konto Fundacji łączną kwotą ponad 49 mln zł.
Tegorocznemu, już 32. Finałowi, przyświecało motto „Tu wszystko gra OK!”, a celem działań było wsparcie leczenia płuc, w odpowiedzi na powikłania wywołane przez pandemię.
Sprzedaż gadżetów jedną z form wsparcia
Sieć już 14 grudnia rozpoczęła zbiórkę, trwającą do dnia Finału, 28 stycznia.
Serdecznie dziękuję naszym klientom, którzy wspierali zbiórkę przy okazji codziennych zakupów, oraz całemu zespołowi Lidl Polska. Po raz kolejny pokazaliśmy wielką siłę serca oraz solidarność. Jestem dumny z wyniku, jednak wyścig jeszcze się nie skończył. Mam nadzieję, że będziemy grali z Fundacją Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Klienci sklepów Lidl mogli nabyć gadżety opatrzone charakterystycznymi serduszkami i grafikami WOŚP.
W ofercie pojawiły się między innymi koszulki damskie oraz męskie, skarpetki, materiałowe torby oraz różnego rodzaju akcesoria, takie jak: kubki, długopisy, kalendarze, magnesy na lodówkę czy lunchboxy.
Na sklepowych półkach znalazły się także unikatowe butelki, bidony oraz dzbanki marki Dafi z grafikami nawiązującymi do 32. Finału WOŚP, dostępne tylko w sieci Lidl Polska.
Darowizny bezgotówkowe i aukcje charytatywne
Nowością we wspieraniu Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przez Lidl Polska w tym roku były donacje elektroniczne, czyli dobrowolne darowizny bezgotówkowe.
W dniach 2-28 stycznia klienci sieci mogli zasilić konto zbiórki za pośrednictwem terminali płatniczych.
Oprócz tgeo prowadzone są aukcje charytatywne na platformie Allegro.
Lidl przeznaczył na nie wyjątkowe nagrody – na koncie sieci można wylicytować podwójne zaproszenie na kolację w restauracji Platter by Karol Okrasa w Warszawie, przygotowaną przez znanego kucharza, a także koszulkę z motywem Szkoły Pełnej Talentów i autografem Roberta Lewandowskiego.
Fot.: mat. prasowe