Żywność ekologiczna w większości krajów UE odpowiada już przynajmniej za kilka procent udziałów w rynku. W Polsce zajmuje natomiast obecnie około 0,5% – ale znacznie rośnie. W 2023 roku rynek żywności bio zwiększył się o około 10%. Jeszcze szybciej rosła w tym czasie sprzedaż polskiej firmy Bio Planet, a sam początek roku okazał się dla lidera rynku eko w Polsce bardzo dobry. Sprzedaż w styczniu wyniosła 25,1 mln złotych i była wyższa o 13% w stosunku do sprzedaży w roku poprzednim, kiedy wyniosła 22,3 mln złotych. Z prezesem Bio Planet, Sylwestrem Strużyną, rozmawiamy o tym, jak kształtuje się obecnie rynek żywności ekologicznej w Polsce, a także jakie ma przed sobą perspektywy.
Anna Pańczyk, redaktorka prowadząca wiadomoscispozywcze.pl: Bio Planet, po 27% wzroście, zakończyło 2023 rok sprzedażą na poziomie 256 mln zł. Dla Państwa firmy był to czas rekordowy. Jak w tym okresie kształtowała się dynamika całego rynku żywności ekologicznej w Polsce? Jak na jej tle wypada Bio Planet?
Sylwester Strużyna, prezes zarządu Bio Planet: W naszej ocenie regres rynku żywności ekologicznej w Polsce wystąpił jedynie w 2021 roku. Rynek w 2023 roku wzrósł o około 10% do poziomu 1,6 mld zł brutto (w cenach detalicznych brutto).
45% rynku, tj. 740 mln zł realizuje handel nowoczesny (dyskonty, super i hiper markety); kolejne 45% to sklepy specjalistyczne (wyspecjalizowane w żywności ekologicznej lub zielarnie). Dodatkowo około 10% rynku to handel bezpośredni między rolnikami, a konsumentami indywidualnymi (realizowany bezpośrednio z gospodarstw lub na różnego rodzaju bazarach).
Wzrost Bio Planet w 2023 roku był znacznie szybszy od wzrostu rynku, co wynikało między innymi z realizowanej strategii konsolidacji rynku dystrybutorów żywności ekologicznej.
W obliczu dużej presji inflacyjnej, polscy konsumenci ograniczali zakupy szukając tym samym oszczędności. Żywność ekologiczna charakteryzuje się wyższymi cenami w stosunku do produktów przemysłowych, jednocześnie na rynku łatwo dostępne są alternatywy niepochodzące z ekologicznych upraw. Czy w dobie „zaciskania pasa” Polacy rezygnowali z zakupu ekologicznych produktów? Jak to wygląda obecnie?
Żywność konwencjonalna drożała w ostatnich latach znacznie szybciej od żywności ekologicznej, co doprowadziło do zmniejszenia różnicy procentowej między żywnością bio, a żywnością standardową (która pomimo zmniejszenia różnicy procentowej nadal pozostaje na dużo wyższym poziomie wynikającym z wyższych kosztów wytwarzania żywności bio).
W 2021 roku producenci żywności bio obserwowali spadek wartości rynku wynikający z dużego spadku optymizmu konsumentów w Europie. Obecnie obawy konsumentów w zakresie stóp procentowych, inflacji czy cen energii są już wyraźnie mniejsze, co przełożyło się na powrót do wzrostu optymizmu oraz do wzrostu rynku żywności ekologicznej.
Jak ocenia Pan perspektywy dla kategorii żywności ekologicznej w Polsce? Jak nasz kraj wypada na tle innych europejskich rynków? Jaki jest potencjał rynku zdrowej żywności w Polsce?
W większości krajów Unii Europejskiej rynek żywności ekologicznej stanowi od kilku do kilkunastu procent rynku żywności standardowej. W Polsce to nadal jedynie 0,5% rynku żywności. Nawet w krajach ościennych jak Litwa, Czechy czy Słowacja rynek żywności bio to już około 1% całego rynku żywności, dlatego patrzymy na nasz rynek z dużym optymizmem, gdyż spodziewamy się szybkiego wzrostu do poziomu co najmniej 1% całego rynku żywności, tj. spodziewamy się przekroczenia 2 mld zł, w ciągu kilku najbliższych lat.
Bio Planet jest liderem wśród dostawców żywności ekologicznej w Polsce. Z kim głównie konkurujecie? Czy w Polsce rynek ekologicznej żywności charakteryzuje się dużą konkurencyjnością? Jakie perspektywy dalszego rozwoju biznesu zakłada Pan dla firmy?
Bio Planet z przychodami na poziomie ponad 250 mln zł jest wyraźnym liderem rynku żywności bio w Polsce. Duże udziały ma także producent żywności dla niemowląt Hipp oraz Eko-Wital.
W ostatnich latach skutecznie zrealizowaliśmy strategię konsolidacji tego rynku poprzez doprowadzenie do sprzedaży aktywów do Bio Planet między innymi przez firmę NaturaVena, której działalność w zakresie obsługi rynku supermarketów skutecznie kontynuujemy. Nadal na polskim rynku funkcjonuje kilkanaście mniejszych podmiotów, tak więc wciąż dostrzegam pewien potencjał w dalszych działaniach konsolidacyjnych.
Bardzo duże perspektywy rozwoju widzę w działalności dropshippingowej, którą uruchomiliśmy na początku 2023 roku, tj. w realizacji zamówień dostarczanych nam przez sklepy internetowe, które nie chcą prowadzić własnego magazynu, i które opierają się w całości na szerokiej ofercie produktowej zapewnianej przez Bio Planet.
Dziękuję za rozmowę.
foto: Sylwester Strużyna, prezes zarządu Bio Planet (mat. prasowe)