Podrabiany alkohol, papierosy czy elektronika? Szacuje się, że straty rynku wynoszą 943 mln euro. Okazuje się, że ochrona celna towarów może znacznie ograniczyć handel podróbkami. Na ten moment straty producentów z tytułu wprowadzenia na rynek fałszywych produktów szacowane są na 943 mln euro. A podsumowując dane dotyczące zatrzymań zarówno na granicy, jak i na rynku wewnętrznym, wspomniane straty mogą wynosić nawet ponad 2 mld euro.
W listopadzie 2023 r. ukazał się raport EUIPO i Komisji Europejskiej, który pokazuje jak wygląda egzekwowanie praw własności intelektualnej w Unii Europejskiej w 2022 roku [1]. Dokument, o którym mowa, zawiera dane dotyczące egzekwowania działania ochrony celnej przez organy państw Unii Europejskiej, w tym Polski.
Nielegalny handel kwitnie
Mogłoby się wydawać, że liczne przepisy i grożące za tego typu przestępstwa kary zniechęcą do nieuczciwych działań polegających na podrabianiu produktów. Okazuje się inaczej. Nie dość, że jest to wielomilionowa strefa to w dalszym ciągu wielu fałszerzy czuje się bezkarnymi.
Już nie tylko odzież…
Z podróbkami kojarzone są głównie ubrania. Handel towarami z fałszywym logo od lat spędza sen z powiek producentom, którzy często wobec takich praktyk są bezradni. Nie tylko ze względu na ciche przyzwolenie wielu organów, ale też na bardzo głęboko sięgającą strukturę oszustwa.
Jak dodaje ekspert z Patpol Legal Piróg i Wspólnicy – zjawisko to w Unii Europejskiej nie maleje i stanowi problem dla wielu przedsiębiorców. Zauważalny jest on również przez unijne instytucje, które podejmują środki mające zwiększyć bezpieczeństwo podmiotów działających na rynku. Mecenas Lewandowski podkreśla jednak, że rozszerza to katalog narzędzi możliwej ochrony praw – zarówno na podstawie np. przepisów krajowego prawa własności przemysłowej, jak i dodatkowym możliwościom, jakie daje ochrona celna.
Ochrona celna? Przedsiębiorcy mają asa w rękawie
Jak się okazuje, podstawą jest ochrona celna. Jeśli produkt jest sprowadzany z zagranicy, to pierwszym miejscem, w którym można dokonać kontroli – jest granica. To celnicy zatrzymują towary, gdy istnieje podejrzenie, że są one podrobione. Przedsiębiorca musi jednak złożyć odpowiednie dokumenty.
Wniosek przeciwko podróbkom
Składając taki wniosek przedsiębiorca może zostać objęty działaniem ochrony celnej. Co z kolei pozwala m.in. na podjęcie szybkiej procedury skutkującej zniszczeniem towarów lub skorzystaniem ze środków ochrony prawnej. Eliminacja sfałszowanych produktów na tym etapie jest ochroną nie tylko wizerunku posiadacza oryginalnych wyrobów, ale też zabezpieczeniem jego finansów.
Ponadto, jak podkreśla mecenas Lewandowski, posiadacz wspomnianej ochrony nie tylko ułatwia pracę służbom celnych, ale także zyskuje możliwość uzyskania informacji dotyczących np. pochodzenia towarów, a także ich odbiorcy – podmiotowi, który zamierzał je sprzedawać czy używać na terytorium UE.
Precyzja sojusznikiem bezpieczeństwa
To, co zawrzemy w naszym wniosku, procentuje w razie podejrzenia oszustwa. Warto zatem szczegółowo go wypełnić i wskazać elementy charakterystyczne naszych wyrobów. Producent może nie tylko w szczegółowy sposób opisach charakterystyczne dla swoich produktów cechy, jak np. wygląd logo czy kształt opakowania. Może też pomóc organom podpowiadając – w jaki sposób rozpoznać produkt podrabiany – gdzie najczęściej zauważane są różnice w porównaniu do towaru oryginalnego.
Adwokat Piotr Lewandowski zaznacza, że ułatwia to organom celnym podjęcie decyzji dotyczącej rozpoczęcia procedury związanej z powstrzymaniem dalszego zwolnienia towarów lub ich zatrzymaniem, a posiadaczom ochrony celnej daje możliwość oceny czy doszło do naruszenia ich praw.
Walcz o swoje!
Ochrona celna niewątpliwie stanowi ważny element ochrony praw własności intelektualnej, których naruszania stanowią poważny problem gospodarczy. Świadomość dostępnych narzędzi i umiejętne z nich korzystanie to dodatkowy oręż w walce z nieuczciwymi podmiotami.
foto główne: Podlaska KAS
[1] https://www.euipo.europa.eu/en/publications/eu-enforcement-of-iprs-results-at-the-eu-border-and-in-the-eu-internal-market-2022-november-2023