Odświeżone logo, nowe barwy, motyw graficzny i porządek typograficzny to zmiany, które teraz możemy obserwować w komunikacji wizualnej jednej z największych sieci pizzerii w Polsce. Na tym jednak nie koniec. Jak zapowiada firma, są to zaledwie "pierwsze kroki" w tej zmianie.
Da Grasso z nową strategią
Liczące w Polsce już 180 pizzerii Da Grasso wywraca do góry nogami dotychczasową komunikację wizualną marki. Po przeprowadzonej przez firmę analizie dotychczasowej strategii, okazało się, że marce brakuje "jednoznacznego charakteru". W tym celu Da Grasso zdecydowało się na zupełne odejście od dotychczasowej konwencji na rzecz czegoś świeżego i odważnego.
Co się zmieniło? Da Grasso pokazało nowe logo, które "leje się niczym sos polewany od serca". Mowa oczywiście o sosie czosnkowym, ponieważ nowy logotyp zyskał kolor Garlic White.
Poza tym firma zmieniła przewodni motyw graficzny. Nie oznacza to jednak, że słynna krata zniknie z pudełek i identyfikacji marki. Jak wyjaśnia Łukasz Słotwiński, Chief Happiness Officer, Redkroft, gubi ona jednak charaker obrusa, a zyskuje "skojarzenia z pikselami i szachownicą. Odrywa się od stołu w kierunku zabawy".
Da Grasso wprowadziło także nowe barwy marki, które mają czerpać ze składników pizzy. "Znajdziecie w nich pomidory, liście bazylii czy jagodowy shake, ale nigdy neonowy zielony" – dodaje przedstawiciel firmy.
Da Grasso bardziej na luzie
Wraz z nową identyfikacją firma zmienia także hasło i całą narrację brandu. Jak wyjaśnia Rafał Piasecki, styl komunikacji będzie swobodny, bez niepotrzebnego dystansu.
Dopełnieniem nowej identyfikacji marki mają być naklejki, które – jak zapowiada firma – z czasem staną się platformą dla lokalnych artystów. Przy tworzeniu pierwszej edycji wlepek, odnoszącej się do łódzkich korzeni marki, Da Grasso nawiązało współpracę z utalentowanym lokalnym twórcą - Bartkiem ILLCAT™ Bojarczukiem.
foto: mat. prasowe