We wtorek 20 grudnia br. zarząd spółki Eurocash poinformował o rezygnacji jednego z członków zarządu firmy. Po ponad 20 latach w spółce, z pełnienia funkcji członka zarządu zrezygnował w ten sposób Pedro Martinho, który z sentymentem podsumował ten czas.
"Moja osobista historia i historia Eurocash splatają się w tak wielu sposobach, że dla mnie trudno jest zrozumieć, co to życie bez Eurocash. W szczególności z powodu, że Eurocash to ludzie – począwszy od naszych klientów, wielu z którymi znam osobiście, fantastycznych kolegów, z którymi miałem przywilej pracować przez ostatnie 28 lat, aż po partnerów dostawców, z którymi niejednokrotnie walczyłem, ale z którymi wspólnie zbudowaliśmy fantastyczne rzeczy" – napisał Pedro Martinho dzień po oficjalnym ogłoszeniu jego rezygnacji.
Nasze Sklepy ostatnim projektem
W ostatnim czasie Pedro Martinho odpowiadał za rozwój segmentu sieci partnerskich, m.in. groszek, abc czy euro sklep, które – zgodnie z zapowiedziami – Eurocash zdecydował się połączyć w jedną sieć Moje Sklepy. W osobistym podsumowaniu Martinho przyznał, że koncept Moje Sklepy jest już gotowy.
"Mamy ludzi i narzędzia, by go rozwijać. Udowodniliśmy przez ostatni rok, że potrafimy to zrobić, a nasi partnerzy mogą stać się trzecim co do wielkości detalistą w kraju" – zaznaczył.
Czas wielu przemian
Pedro Martinho zwrócił też uwagę na to, jak na przestrzeni ostatnich dwóch dekad zmienił się polski krajobraz handlowy.
Polska to kraj pełen przedsiębiorczości, gdzie lokalni detaliści są odpowiedzialni za ponad 1/3 rynku spożywczego. Te firmy rozrosły się przez ostatnie 20 lat z prostych sklepów w złożone rodziny przedsiębiorstw z wieloma pracownikami. Czuję się naprawdę dumny, że to, co zrobiłem, przyczyniło się do tego. Że miałem wpływ na życie tylu ludzi i na ten kraj, który nauczyłem się kochać i nazywać domem.
foto: Pedro Martinho (mat. prasowe)
