Wpływ produktów na środowisko naturalne jest czynnikiem, który odgrywa coraz większą rolę w decyzjach zakupowych konsumentów. Okazuje się, że są oni nawet w stanie wydać na zrównoważone produkty o 12% więcej. Problemem jest jednak komunikacja. Wielu konsumentów nie jest w stanie rozpoznać produktów, które powstały w zrównoważony sposób. Wielu z nich dodatkowo nie ufa producentom.
Rosnącą świadomość konsumentów w obaszarze zrównoważonego rozwoju ujawniły wyniki najnowszego badania firmy doradczej Bain & Company. Według niego już 60% kupujących deklaruje, że ich niepokój związany z globalnym ociepleniem nasilił się w ostatnich dwóch latach.
Każde pokolenie boi się zmian klimatu
Co ciekawe, badanie pokazało, że w niewielkim stopniu różnią się deklaracje między pokoleniami. Wśród przedstawicieli Zetek (urodzeni po 1997) zaniepokojenie zmianami klimatu zadeklarowało 72%. Z kolei w przypadku pokolenia Baby Boombers (urodzeni przed 1964) obawy te podzielało 68%.
Co więcej, w niektórych krajach objętych badaniem, na przykład we Francji, to właśnie starsze pokolenia okazały się być bardziej wrażliwe na problematykę zmian klimatycznych.
Nie wiemy, który produkt jest dobry dla środowiska
To wniosek, który znacznie ujawniło jedno z zadań przeprowadzonych podczas badania. Poproszono w nim konsumentów o wskazanie z dwóch produktów tego o mniejszym śladzie węglowym. Aż 75% badanych dokonało błędnego wyboru lub wstrzymało się od odpowiedzi.
Okazało się, że wielu konsumentów utożsamia produkty organiczne z tymi, które są przyjazne środowisku. Jak zaznacza Katarzyna Wal, bardzo często nie jest to prawdą.
Innym problemem, który ujawniło badanie jest brak zaufania do producentów. Według wyników jedynie 28% konsumentów wierzy w deklaracje dużych korporacji, że ich produkty wytwarzane są w zrównoważony sposób. Znacznie większym zaufaniem cieszą się małe i średnie przedsiębiorstwa, w których deklaracje środowiskowe i społeczne wierzy 45% kupujących.
foto: mat. prasowe