Liczba kradzieży rośnie w zastraszającym tempie [DANE KGP]

Liczba przestępstw kradzieży w sklepach, a więc kradzieży towarów o łącznej wartości przekraczającej 500 zł wzrosła od stycznia do września 2023 roku o niemal 40% rok do roku. Komentatorzy mówią o zorganizowanych grupach przestępczych, które mogły rozszerzyć swoje działania.

Liczba kradzieży w Polsce wciąż rośnie, podobnie jak jej próg

Według informacji dostarczonych przez Komendę Główną Policji (KGP), w ciągu trzech kwartałów bieżącego roku odnotowano ponad 33 tysiące przypadków przestępstw kradzieży w sklepach, co stanowi wzrost o 38,5% w porównaniu z ubiegłym rokiem. W tym samym czasie notowany jest również wzrost liczby wykroczeń kradzieży - o niemal 19%.

Dane zebrane przez KGP obejmują okres czasu od stycznia do września 2023 roku. W kolejnych miesiącach możemy spodziewać się znacznych zmian. Wszystko za sprawą zamiany progu kwalifikującego kradzież jako przestępstwo lub wykroczenie. Do tej pory wszelkie kradzieże towarów o wartości poniżej 500 zł były kwalifikowane jako wykroczenie, za które grozi łagodniejsza kara. Powyżej tej kwoty mówiliśmy natomiast o przestępstwie. 

Zmieniło się to od 1 października 2023. Od tego momentu, mimo wielu głosów sprzeciwu płynących z branży, rząd postanowił podwyższyć próg kradzieży do 800 zł. Oznacza to, że kradzież towarów o łącznej wartości poniżej 800 zł jest traktowana jako wykroczenie.

Polacy kradną więcej?

Robert Biegaj z Grupy Offerista zauważa, że można wyróżnić dwa potencjalne scenariusze tłumaczące tę dramatyczną tendencję. Z jednej strony, zwyczajni konsumenci mogą być bardziej skłonni do kradzieży, przekraczając granicę między wykroczeniem a przestępstwem. Z drugiej natomiast strony, istnieje możliwość, że zorganizowane grupy przestępcze rozszerzyły swoją działalność, co zdaniem ekspertów jest bardziej prawdopodobne.

Marek Dyjasz, ekspert Uniwersytetu WSB Merito, komentuje, że wzrost przestępczości kryminalnej i gospodarczej jest zazwyczaj związany z wysoką inflacją i rosnącymi kosztami utrzymania. Jego zdaniem, ubożenie społeczeństwa jest kluczowym czynnikiem determinującym tego rodzaju zjawiska.

W których miastach w Polsce kradzieży jest najwięcej?

Dane dotyczące przestępstw kradzieży znacznie różnią się w zależności od regionu. W niektórych miastach liczba kradzieży rośnie nawet w 60% tempie rok do roku. W przypadku pięciu regionów wartości przekraczają 50% rok do roku. 

Miastem o najmniejszym wzroście przestępstw kradzieży jest Olsztyn, gdzie wzrost podczas trzech kwartałów wyniósł 25,2% rok do roku. Niechlubnym liderem rankingu wzrostu liczby przestępstw jest natomiast Opole. To właśnie w przypadku tego miasta liczba kradzieży opiewających na ponad 500 zł wzrosła rok do roku o 60,4%.

"Wzrosty o 50-60% rdr. pokazują, że przestępstwa kradzieży w sklepach są zjawiskiem masowym w danym regionie. W przestrzeni publicznej wiele się mówi o drożyźnie, ona stała się m.in. narzędziem walki politycznej. Efekt jest taki, że ludzie czują się zagrożeni i puszczają im hamulce moralne. Do tego dochodzi pochwała populizmu, w tym także o sieciach handlowych „okradających” Polaków. Część ludzi wychodzi z założenia, że jest poszkodowana, więc czuje się moralnie rozgrzeszona za łamanie prawa" - analizuje dr Andrzej Maria Faliński, były wieloletni dyrektor generalny POHiD-u.

źródło: mondaynews
foto: stockadobe(Anton Dios)